ROBERT KUBICA: - Naszym następnym rajdem jest Rajd Szwecji. Będzie to tak naprawdę mój drugi rajd zimowy w karierze. Szwecja może być naprawdę zróżnicowana, może być naprawdę fajna jeśli będą typowe szwedzkie warunki z lodem i bandami. Może też być bardzo wymagająca i bardzo trudna dla kogoś z małym doświadczeniem. To rajd ze zmienną przyczepnością, tak jak było w ubiegłym roku, gdzie wyszło na wierzch dużo szutru, utworzyły się duże koleiny. Nie będzie to łatwy rajd, ale miejmy nadzieję, że opony będą się sprawowały dobrze na lodzie i śniegu, że będziemy mieli przyjemność z jazdy. Fot. facebook.com/KubicaOfficial
THIERRY NEUVILLE: - Rajd Szwecji to pierwsza i jedyna impreza na śniegu w sezonie, która oferuje wyjątkowe wyzwania. To chyba nawierzchnia, na której mam najmniejsze doświadczenie. Trzy razy startowałem w Rajdzie Szwecji i chociaż było ciężko, za każdym razem czegoś się uczyłem, W moim czwartym starcie jestem pewien, że możemy poprawić prędkość. Jeśli już od młodego wieku nie przyzwyczaisz się do szybkiej jazdy na tych drogach, to ciężko znaleźć rytm. Udało mi się uzyskiwać interesujące rezultaty, nawet w zeszłym roku w pierwszym starcie Hyundaiem i20WRC, miałem drugi i trzeci czas na oesach, więc mam nadzieję, że poprawimy się i będziemy bardziej konkurencyjni.
HAYDEN PADDON: - Dobrze było mieć trochę wolnego czasu w domu w Nowej Zelandii i spotkać się z kilkoma naszymi partnerami. Przed nami dość ważny rok, więc fajnie jest wrócić wypoczętym i gotowym. W Rajdzie Szwecji startowałem tylko raz - trzy lata temu - więc dla nas to nadal nowa impreza. Tak naprawdę nie testowałem zbyt dużo na śniegu, więc czeka nas sporo nauki. Tu będzie szybko i to mi odpowiada, ale poziom przyczepności może być nierówny, w zależności od opadów śniegu przed rajdem, więc zobaczymy jak to będzie.
KEVIN ABBRING: - Cieszę się z możliwości startu w Rajdzie Szwecji z Hyundai Motorsport. To będzie szczególna okazja, ponieważ to mój pierwszy start w samochodzie WRC. Oczywiście okoliczności tej możliwości nie są idealne, podobnie jak wszyscy, przekazuję jak najlepsze życzenia dla Daniego. Czeka nas dużo pracy, aby uzyskać odpowiednią prędkość, ale razem z Sebem wykorzystamy ten rajd do nauki i zrobimy wszystko, aby pomóc zespołowi. To będzie skok na głęboką wodę. Cokolwiek się stanie, to będzie zaszczyt, że mogę reprezentować Hyundai Motorsport i Hyundai Mobis World Rally Team na scenie WRC.
ELFYN EVANS: - Nie mam zbyt dużego doświadczenia na śniegu. To wyjątkowe oraz inne - nowe wyzwanie - i myślę, że lubię tu wracać; chociaż nie jestem dużym fanem niskich temperatur. Mam do wyrównania rachunki z zeszłego roku i naprawdę chcę ukończyć ten rajd. Mieliśmy solidny start dwanaście miesięcy temu, ale nie było zbyt wiele możliwości do poprawy. Naszym priorytetem będzie, aby pokazać, że możemy się poprawić i wykonać możliwie jak najlepszą pracę. Trzeba tutaj zastosować inny styl jazdy. Nie różni się aż tak bardzo od jazdy na szutrze, ale są pewne techniki, które są bardzo specyficzne, jeśli chodzi o jazdę po śniegu. Nie opanowałem jeszcze wszystkiego, ale pracujemy nad tym.
OTT TANAK: - Startowałem w tym rajdzie dwa razy, więc nie jestem tak doświadczony jak inni kierowcy, ale z pewnością to jest jeden z moich ulubionych rajdów w mistrzostwach. Odcinki są szybkie i płynne, dlatego tak fajnie jeździ się w Szwecji. Chcemy pojechać czysto i szybko. Na tę chwilę warunki wyglądają dobrze, więc mam nadzieję, że tak zostanie. Myślę, że kluczowe są dobre testy i złapanie dobrego wyczucia przed rajdem. Jeśli zachowamy spokój i złapiemy od początku dobry rytm, to może być dla nas dobra impreza.
SEBASTIEN OGIER: - Tak jak w każdym rajdzie, zwycięzcą na koniec Rajdu Szwecji będzie ten, kto jechał najszybciej i popełniał najmniej błędów. Pomimo to, możliwość jazdy w Szwecji zawsze jest dla mnie wyjątkowa. Żadna runda WRC nie odbywa się na śniegu i lodzie, uwielbiam to. Wydaje się, że w tym roku będziemy mieli dobre warunki. Jest dużo śniegu w Szwecji, a niskie temperatury w Skandynawii zmieniły wiele fragmentów trasy w lodowiska. Nie mogę się doczekać tego szybkiego rajdu. Jedyną rzeczą, która mogłaby trochę zniszczyć moją zabawę będzie świeży śnieg. To byłoby trochę niekorzystne dla pierwszych kierowców na trasie. Jadę do Szwecji pełen optymizmu, ponieważ zwycięstwo w Rajdzie Monte Carlo dało mi jeszcze większą motywację. Można by powiedzieć, że warunki w Rajdzie Szwecji są o wiele bardziej przewidywalne niż na Monte i na pewno nie będą tak wymagające dla kierowców.
JARI-MATTI LATVALA:
Na śniegu i na lodzie uczyłem się jeździć samochodami rajdowymi. Nawet już jako dziecko jeździłem po zamarzniętych jeziorach, więc w Rajdzie Szwecji czuję się jak w domu. Na początku mojej kariery to był mój ulubiony rajd, ale teraz czuję się komfortowo na każdej nawierzchni. Ze starym Polo R WRC zawsze miałem lekką podsterowność na śniegu. Jednak testy pokazują, że nasze nowe Polo R WRC poprawiło się w tym zakresie. Nie mogę szczególnie doczekać się oesów Frederiksberg i Vargåsen, bo można złapać na nich dobry rytm i posiadają duże hopy. Drugie miejsce w Rajdzie Monte Carlo daje mi powody do optymizmu. Było lepiej niż się spodziewałem. Gdybym wygrał Rajd Szwecji, to podkreśliłoby moje aspiracje do tytułu. Mimo to jestem świadomy, że Sebastien, Andreas i Mads Ostberg też będą tutaj walczyli o zwycięstwo.
ANDREAS MIKKELSEN:
Z Rajdem Szwecji kojarzy mi się wiele pozytywnych rzeczy. W zeszłym roku pierwszy raz stanąłem tam na podium. Głównymi cechami Rajdu Szwecji są szybkie oesy z bandami śnieżnymi na poboczach. Jeśli znajdzie się odpowiednią bandę, od której można się odbić, można zyskać sporo czasu i znaleźć się wśród faworytów. Jeśli pojedziesz źle i banda będzie zbyt miękka, to szybko może się skończyć twój rajd. Na początku będę miał trzecią pozycję na trasie, a dla pierwszych kierowców to będzie niekorzystne, jeśli na trasie będzie dużo śniegu. Mam nadzieję, że na drogach będzie lód, a nie śnieg. Jeśli nie będzie takiego problemu, będę starał się o pierwszą piątkę. Ludzie pytają mnie teraz, czy mogę wygrać w zeszłorocznym Polo R WRC. Jestem przekonany, że tak i biorąc pod uwagę warunki, perspektywa pierwszego zwycięstwa jest bardzo realna.
MADS OSTBERG:
Rajd Szwecji jest dla mnie jednym z najważniejszych momentów w sezonie. Naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy tam się znajdę. W ostatnich latach szło nam tam dość dobrze, seria wizyt na podium w tym trzecie miejsce w zeszłym roku w DS3 WRC. Nowy DS3 WRC jest bardzo konkurencyjny. To powinien być prawdziwy atut w tych warunkach. Nasza pozycja startowa nie jest szczególnie korzystna lub niekorzystna. Czwarta pozycja nie jest idealna, ale nie stanowi też dużego problemu, niezależnie od warunków. Po bardzo dobrym rajdzie w 2014 roku, moim celem jest walka w czołówce. To będzie mój pierwszy start w DS3 WRC w specyfikacji 2015, więc jeśli powalczę o zwycięstwo, to będą świetne osiągi.
KRIS MEEKE:
Byłem trochę rozczarowany po Rajdzie Monte Carlo, ponieważ pojechaliśmy szybko, ale nie byliśmy w stanie przełożyć naszej konkurencyjności na wynik. To był jednak zachęcający początek. Bardzo mi się podobał mój pierwszy start w Szwecji w 2014 roku. Warunki nie były idealne, ponieważ panowały dość wysokie temperatury, ale i tak świetnie jeździło się na tych drogach. W takich warunkach to jest zawsze dobra zabawa. Jednak, ponieważ to jedyny rajd w kalendarzu, który jest na śniegu, potrzeba kilku lat, aby zdobyć wystarczające doświadczenie, pozwalające na walkę w czołówce. Moim realnym celem jest finisz w pierwszej piątce lub szóstce. Wciąż muszę się uczyć i być regularny. Pojadę na miarę swoich możliwości korzystając ze swojego doświadczenia.