Polski Związek Motorowy

Race National Team Poland wygrał Dywizję 1 i Dywizję 2 w szóstej rundzie FIA CEZ Hill Climb Championship - wyścigu górskim Kruševac. W grupie A najszybszy był Grzegorz Duda, a w grupie N - Maciej Dreszer, który odniósł pierwsze zwycięstwo w wyścigach górskich. W generalce od polskich Lancerów szybszy był tylko Radical Miloša Asanovicia. Grzegorz Duda ustanowił rekord trasy dla samochodów z dachem.

O wynikach decydowała suma czasów dwóch podjazdów na 2450-metrowej trasie, rozpoczynającej się 13 km od centrum Kruševaca. Na starcie stanęło 49 kierowców. W drugim podjeździe Miloš Asanović poprawił rekord na 1.21,123. Główny rywal kierowcy z Podgoricy, Jovan Ačimić wypadł z drogi w pierwszym podjeździe i uszkodził Osellę.

- Serbska trasa zawodów to jak mistrzostwa w rajdach - mówi Grzegorz Duda. -  Wspaniały odcinek drogi, nieregularny, śliski, nieprzewidywalny, budzący respekt i podniecenie. Czułem się jak w rajdzie sprzed kilku laty. Wraz ze mną, DUDAMOTORSPORT, z zespołem Race National Team Poland, Serbię odwiedził Maciek Dreszer, który pojechał świetny wyścig wygrywając grupę N. Jestem dumny i cieszę się, że rośnie nowe pokolenie bardzo szybkich polskich kierowców wyścigowych.
Nowy samochód działał znakomicie. Wreszcie zaczynamy trafiać z ustawieniami i można nim niewiarygodnie szybko podróżować. Dzięki temu mogłem skupić się od startu do mety i jechać swoj Bardzo cieszę się z kolejnych cennych punktów, które pozwolą mi zbliżyć się do zdobycia kolejnego tytułu mistrzowskiego w cyklu Mistrzostw Europy Centralnej. Te starty i walka o mistrzostwo nie byłyby możliwe bez wsparcia sponsorów - firm V-Tech Dynamometers, Steinhof, Blachdom Plus, Autolak Serwis Tomasz Oćwieja, Pirelli, www.slickityres.pl, firmy Redruk, TVP.

- Rewelacja - powiedział Maciej Dreszer - Trudna i śliska trasa przypominająca rajdowy oes, pozwoliła mi nawiązać walkę z takimi samochodami jak Osella czy Radical, co dało mi wielką satysfakcję i ogromną radość ze ścigania się, co w konsekwencji dało mi podium zarówno w grupie, jak i w generalce. Abstrahując od technicznej części ścigania się to miło jest startować w kraju w którym jest tyle pięknych dziewczyn i życzliwych kibiców :)