Sonik kontra miejscowi

Po kilkunastogodzinnej podróży, Rafał Sonik wylądował wczoraj w Buenos Aires, gdzie przez najbliższy tydzień będzie trenował i aklimatyzował się przed startem 37. edycji Rajdu Dakar. W tym roku kapitanowi Poland National Team ponownie przyjdzie zmierzyć się z całą armią miejscowych quadowców. Z 46 zawodników na liście startowej w tej kategorii, aż 33 to obywatele krajów Ameryki Południowej, a 24 reprezentuje Argentynę, Chile i Boliwię.

Klasa quadów jest jedyną dakarową klasą, w której od czasu przeprowadzki do Ameryki Południowej dominacja miejscowych zawodników jest bezdyskusyjna. Tylko w 2009 roku na pierwszy stopień podium wjechał Czech Josef Machacek, który wcześniej święcił triumfy w Afryce, ale późniejsze lata to już pasmo zwycięstw braci Patronellich z Argentyny, a w ostatniej edycji Chilijczyka Ignacio Casale.

Końcowy sukces to jednak nie wszystko. Południowoamerykańscy quadowcy wygrali 50 z 82 odcinków specjalnych, jakie do tej pory odbyły się na bezdrożach Argentyny, Chile, Peru i Boliwii. W każdym z etapów, w przybliżeniu 70 proc. zawodników, którzy meldowali się w pierwszej dziesiątce, stanowili miejscowi. Rajdowcy z Europy lub innych części świata tworzyli niewielki ułamek czołówki i przebijanie się bliżej podium przychodziło im z ogromnym trudem. Jednemu, szczególnie upartemu i wytrwałemu udało się to jednak kilkukrotnie…

- Nie wiem, czy ktokolwiek spoza Ameryki Południowej może wygrać Dakar na quadzie. Wiem natomiast, że jestem aktualnie najbardziej wszechstronnym zawodnikiem w stawce. Mam kilkuletnie doświadczenie jazdy w bardzo zróżnicowanym terenie, nieustannie poprawiam swoją technikę jazdy, czy umiejętności nawigacyjne. Pytanie brzmi, na ile będzie to skuteczna broń w rywalizacji z miejscowymi, którzy po prostu znają te tereny i co najważniejsze, są u siebie – zastanawiał się Rafał Sonik jeszcze przed wylotem do Argentyny.

Krakowianin doskonale zdaje sobie sprawę z trudności wyzwania, jakie przed sobą postawił. – Walka z miejscowymi to jedno, ale ta edycja podobno ma być najtrudniejsza z dotychczasowych. I to jest moja największa radość. Lubię przesuwać granice swoich możliwości. W tym roku, po raz pierwszy w życiu pojadę etap liczący ponad 1000 km i jestem bardzo ciekawy tego doświadczenia. Zwłaszcza, że będzie to miało miejsce tuż przed końcem zmagań, kiedy ja zawsze czuję się doskonale – mówił z uśmiechem zdobywca Pucharu Świata.

Przed oficjalnym startem na rampie w Buenos Aires 3 stycznia, Rafał Sonik tradycyjnie odwiedzi Maciaszkowo - ośrodek duszpasterski OO. Bernardynów (Franciszkanów) w argentyńskim Martin Coronado w prowincji Misiones. Planowane jest również spotkanie wszystkich zawodników Poland National Team z ambasadorem Polski w Argentynie – Jackiem Bazańskim.

Motocykle: 
Źródło zdjęcia: 

News

Jacek Czachor awansuje w Africa Eco Race
Coraz wyżej w klasyfikacji generalnej Africa Eco Race znajduje się Jacek Czachor... więcej
Dakar 2020: Na półmetku w Rijadzie
Trasa etapu W menu szóstego odcinka specjalnego można było znaleźć wyłącznie... więcej
Rafał Sonik: jeszcze nigdy nie zrobiłem tylu przysiadów
Żaden z dotychczasowych etapów tegorocznego Dakaru nie dał się tak we znaki... więcej
Rajd Dakar: kolejny dobry etap Giemzy, Przygoński z problemami technicznymi
Zawodnicy ORLEN Team dojechali na metę 6. etapu Rajdu Dakar, liczącego 830 km (... więcej
Konrad Dąbrowski blisko etapowego zwycięstwa Africa Eco Race
Debiutujący w pustynnym klasyku Konrad Dąbrowski przebojem wdarł się do czołówki... więcej
Dobre tempo DUUST.CO Diverse ExtremeTeam
DUUST.CO Diverse ExtremeTeam nie zwalnia tempa. Na mecie dzisiejszego etapu... więcej
Trzech Polaków w TOP 10 Africa Eco Race
Obchodzący dwudziestolecie kariery sportowej Jacek Czachor, nie zwalnia tempa na... więcej
Dakar 2020: Price i Sainz po raz drugi
Trasa etapu Opuszczając rano miejscowość Al-‘Ula uczestnicy Dakaru... więcej
Duży awans zawodnika DUUST.CO Diverse ExtremeTeam
Abdullah Al Shatti najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem DUUST.CO Diverse... więcej
5. etap rajdu Dakar: Pech Prokopa, dobre tempo zawodników ORLEN Team
353 kilometry odcinka plus 211 kilometrów trasy dojazdowej – na takim... więcej

Strony

- Archiwum