Robert Steć niepokonany w Załużu

Pierwsza eliminacja Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski 2013 dobiegła już końca. Na malowniczej trasie prowadzącej z Wujskich do Tyrawy Wołoskiej stawiło się 81 z 93 zapowiadanych zawodników. Zabrakło między innymi Ericha Achsa (Formuła Opel Lotus), aktualnego Mistrza Polski GSMP Tomka Nagórskiego (Subaru Impreza 4 Turbo) i Mariusza Steca (Skoda Fabia Proto). Pojawiła się natomiast Irena Steć razem z mężem Robertem, jak się później  okazało dwukrotnym zwycięzcą klasyfikacji generalnej, jednak z powodów technicznych nie mogła poprowadzić swojej Dallary F398. Nie zawiedli się również Ci, którzy czekali na Jozefa Beresa w Audi Quattro S1. Samochód ten na równi z Lolą Roberta Stecia wzbudzał jedne z największych emocji na trasie. Z krajowego podwórka dotarli Rafał Grzesiński (jeden z największych pechowców imprezy), Andrzej Szepieniec, Marcin Bełtowski, Ryszard Żyszczyński, Grzegorz Duda, Roman Baran. W klasie historycznej nie zabrakło Piotra Ostrowskiego, Jurków Nowakowskiego i Gołębiowskiego, Rafała Szumca, Marcina Kozłowskiego i Wojtka Bełtowskiego.

Pogoda zdecydowanie dopisała, ponieważ przez cały weekend świeciło piękne słońce i może tylko sobotni wiatr nieco psuł całą atmosferę, ale pomógł ćwiczyć refleks, ponieważ co chwila trzeba było łapać któryś z namiotów serwisowych.

Sobotnią rywalizację rozpoczęły podjazdy lubianych przez publiczność ‘maluchów’. Michał Maciusik oraz Konrad Tadla udowodnili, że samochody te mimo swojego wieku potrafią dostarczyć publiczności wiele zabawy.  Tuż za nimi wystartował Łukasz Migała w swojej pięknie odrestaurowanej Zastavie 1100. Zawody przebiegały bez większych przygód, choć zarówno w podjazdach treningowych, jak i wyścigowych zdarzali się pechowcy. Do ich grona można zaliczyć Grzegorza Kozła w Mitsubishi Lancer A+2000, który dość poważnie sfatygował swój samochód, jednak szybka akcja naprawcza pozwoliła kontunuować rywalizację.  Rafał Grzesiński również nie będzie mógł zaliczyć tych zawodów do udanych. Awaria silnika podczas pierwszego podjazdu wyścigowego wydarzyła się co prawda już za metą i dawała nadzieję na nawiązanie walki z Jozefem Beresem, jednak nie udało się jej usunąć ani w sobotę przed drugim podjazdem, ani w niedzielę. Co prawda samochód wystartował do niedzielnej rywalizacji po naprawie, ale okazało się, że korby lubią bokiem wychodzić i znowu drogę w dół Mitsubishi pokonało na lawecie. Problemów technicznych nie udało się również uniknąć Wojtkowi Bełtowskiemu w Audi Quattro S1, Markowi Biłykowi w Alfa Romeo Guilia 1300, Piotrkowi Oczkowiczowi w Renault Clio i Piotrowi Oleksykowi w Renault Clio Sport. Ten ostatni zawodnik przez całą sobotę załatwiał nowy silnik do swojego auta i dzięki temu w niedzielę rano mogliśmy zobaczyć tego sympatycznego kierowcę na starcie.

Podsumowując sobotnie zmagania – metę osiągnęło 75 zawodników. Klasyfikację generalną wygrał Robert Steć w Loli T 96/50, przed Jozefem Beresem w Audi Quattro S1 i Andrzejem Szepieńcem w Mitsubishi Lancer.
Kategoria II, czyli samochody bez dachów, to bezapelacyjne zwycięstwo Roberta Stecia przed Tomkiem Szewczykiem w Formule Promot III.  (Dowiedz się więcej na temat podziału klas w GSMP tutaj GSMP.pl – grupy i klasy)

W klasycznych samochodach z dachem zwyciężył jadący bardzo widowiskowo Jozef Beres. Jego piękne Audi Quattro S1 nie miało sobie równych na tegorocznej trasie w Załużu. Walkę podejmował Rafał Grzesiński, jednak pechowa awaria pozbawiła nas możliwości pasjonowania się tym pojedynkiem.
Nieco ponad 6 sekund za Jozefem na mecie meldował się Andrzej Szepieniec w Mitsubishi Lancer, a 4 sekundy za Andrzejem Marcin Bełtowski w Subaru Impreza. Tym samym Andrzej stał się pierwszym liderem polskiego górskiego czempionatu.

Szczegółowe klasyfikacje historyków zostały w tym roku wzbogacone o dodatkowy podział samochodów ze względu na wiek. Pojawiły się podklasy, które dodatkowo wyrównują szanse o walkę o upragnione tytułu Mistrzów Polski. I tak w klasie HS/J1-750 zwyciężył Konrad Tadla (Fiat 126p), HS/J2-1600 Marek Pawlak (Honda CRX), HS/J2-2000 Daniel Szarek (VW Golf II Gti), HS/J2+2500 Marcin Kozłowski (Ford Sierra RS Cosworth), HS/I-1150 Łukasz Migała (Zastava 1100), HS/I-2000 Jerzy Nowakowski (BMW 2002), HS/Z-1150 Krzysztof Mencel (Fiat CC), HS/Z-1600 Robert Pawlak (Honda Civic), HS/Z-2000 Rafał Pochłopień (Opel Astra), HS/Z+2000 Jerzy Gołębiowski (Ford Escort RS Cosworth), HS/G2-2000 Mariusz Kubis (Alfa Romeo 2000 GTV).

W klasyfikacji grupy N pierwsze miejsca zajmowali:
N-2000
1. Sebastian Teter (Honda Civic)
2. Bartosz Bąk (Renault Clio 2 Sport)
3. Radosław Ćwięczek (Renault Clio Sport)
N+2000
1. Damian Łata (Mitsubishi Lancer Evo 9)
2. Paweł Dziewiątkowski (Mitsubishi Lancer Evo 9 RS)
3. Bogdan Bożyk (Subaru Impreza)

Natomiast w grupie A sytuacja przedstawiała się następująco:

A-1150
1. Tomek Zawada (Fiat SC)

A-1600
1. Marek Mularczyk (Citroen C2)
2. Ewa Wójtowicz (Citroen C2R2 MAX)
3. Tomasz Jobski (Peugeot 106)
A-2000
1. Paweł „Szołek” Stefanicki (Honda Civic)
2. Radosław Pogan (Renault Clio)
3. Grzegorz Musz (Honda Civic)
A+2000
1. Grzegorz Kozioł (Mitsubishi Lancer)
2. Grzegorz Duda (Mitsubishi Lancer EVO)
3. Łukasz Świerkowski (Mitsubishi Lancer)
Najmocniejsza klasa OPEN:
OPEN-1600
1. Mateusz Pogoda (Honda Civic)
OPEN-2000
1. Roman Baran (Renault Clio)
OPEN+2000 RWD
1. Ryszard Żyszczyński (BMW E36)
OPEN+2000
1. Andrzej Szepieniec (Mitsubishi Lancer)

Niedziela przywitała wszystkich zawodników i serwisantów pięknym słońcem. Już od samego rana tłumy kibiców zmierzały w stronę załuskich patelni. Wydaje się, że rekord 15 tysięcy kibiców z zeszłego roku został pobity. Na starcie miało zameldować się 82 kierowców. Na niedzielne zawody dotarł również Marcin Gładysz w VW Scirocco. O ile na szczycie tabeli nikt nie spodziewał się większych przetasowań, o tyle wszyscy zadawali sobie pytanie czy Marcin Bełtowski jest w stanie pokonać Andrzeja Szepieńca, czy Łukasz Świerkowski w A grupowym samochodzie da radę Damianowi Łacie w eNce. I znowu mieliśmy kilka drobnych przygód na trasie, między innymi dachowanie Konrada Giergiela, delikatny pożar Jurka Gołębiowskiego, zwycięzcy klasyfikacji HS/Z z dnia poprzedniego oraz kilka awarii takich jak Sebastian Teter i Tomasz Szewczyk (skrzynia biegów), Rafał Grzesiński (silnik).

Ogólnie zawody przebiegały bez większych zakłóceń, choć niektóre awarie na trasie powodowały zwiększającą się ilość oleju, która jak wiadomo nie jest mile widziana podczas zawodów. Służby porządkowe dwoiły się i troiły, żeby jak najszybciej neutralizować niebezpieczeństwo i dlatego zawody choć z krótkimi przerwami udało się zakończyć zgodnie z planem.

Zwycięzcy w poszczególnych klasach:
Historyki:
HS/J1-750 Konrad Tadla (Fiat 126p)
HS/J2-1600 Marek Pawlak (Honda CRX)
HS/J2-2000 Daniel Szarek (VW Golf II Gti)
HS/J2+2500 Marcin Kozłowski (Ford Sierra RS Cosworth)
HS/I-1150 Łukasz Migała (Zastava 1100)
HS/I-2000 Jerzy Nowakowski (BMW 2002)
HS/Z-1150 Krzysztof Mencel (Fiat CC)
HS/Z-1600 Robert Pawlak (Honda Civic)
HS/Z-2000 Rafał Pochłopień (Opel Astra)
HS/Z+2000 Piotr Ostrowski (BMW E36 M3)
HS/G2-2000 Mariusz Kubis (Alfa Romeo 2000 GTV)

Grupa N
N-2000
1. Bartosz Bąk (Renault Clio 2 Sport)
2. Piotr Oleksyk (Renault Clio 2 Sport)
3. Paweł Sanecki (Renault Clio)
N+2000
1. Damian Łata (Mitsubishi Lancer Evo 9)
2. Paweł Dziewiątkowski (Mitsubishi Lancer Evo 9 RS)
3. Bogdan Bożyk (Subaru Impreza)

Grupa A

A-1150
1. Tomek Zawada (Fiat SC)

A-1600
1. Marek Mularczyk (Citroen C2)
2. Ewa Wójtowicz (Citroen C2R2 MAX)
3. Tomasz Jobski (Peugeot 106)
A-2000
1. Paweł „Szołek” Stefanicki (Honda Civic)
2. Jakub Paczkowski (Honda Integra)
3. Radosław Pogan (Renault Clio)
A+2000
1. Łukasz Świerkowski (Mitsubishi Lancer EVO)
2. Grzegorz Duda (Mitsubishi Lancer EVO)
3. Grzegorz Kozioł (Mitsubishi Lancer)
Klasa OPEN
OPEN-1600
1. Mateusz Pogoda (Honda Civic)
OPEN-2000
1. Roman Baran (Renault Clio)
OPEN+2000 RWD
1. Ryszard Żyszczyński (BMW E36)
OPEN+2000
1. Andrzej Szepieniec (Mitsubishi Lancer)
Wszystkie nieoficjalne wyniki można zobaczyć tutaj:
1. http://www.gsmp.pl/images/zaluz_total_int.pdf
2. http://www.gsmp.pl/images/zaluz2_total_int_2.pdf
Klasyfikacje oficjalne z podziałem na klasy już wkrótce na stronie PZM.pl
http://www.pzm.com.pl/gorskie/2013/index.html

Wszystkim zawodnikom serdecznie gratulujemy. Już za rok 40 Międzynarodowy Bieszczadzki Wyścig Górski i kolejne emocje. Za dwa tygodnie zawodnicy udadzą się za naszą południową granicę, gdzie w Jahodnej odbędą się kolejne zawody z cyklu GSMP. A już za miesiąc widzimy się z powrotem w Polsce, na przepięknej trasie w Limanowej - Przełęcz Pod Ostrą. Serdecznie zapraszamy w imieniu całego portalu GSMP.pl.
 

Samochody: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Powracamy na asfalty – WRC Rajd Chorwacji na żywo w Motowizji
Padok Rajdowych Mistrzostw Świata powrócił już z wyprawy do Afryki.... więcej
Millers Oils partnerem tytularnym HRSMP
Nowym partnerem tytularnym Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw... więcej
Szkolenie na licencję stopnia N-Drift, 22.04.2024, Autodrom Słomczyn
1. Termin: 22 kwietnia 2024 (poniedziałek)2. Miejsce: – Autodrom Słomczyn... więcej
Szkolenie sędziów sportu samochodowego, 23-25.04.2024, Mikołajki
PROGRAM SZKOLENIA I EGZAMINU NA LICENCJĘ SĘDZIEGO SPORTU SAMOCHODOWEGO STOPNIA... więcej
Rajd Chorwacji 2024: Jakub Matulka i Daniel Dymurski wracają na trasy Rajdowych Mistrzostw Świata!
W najbliższy weekend załoga LOTTO Matulka Rally Team przystąpi do ... więcej
Memoriał w Wieliczce: Ratajczyk z Szcześniakiem zgarniają wszystko!
Michał Ratajczyk pilotowany przez Jędrzeja Szcześniaka (Skoda Fabia Rally... więcej
Sześć razy w terenie
Długie odcinki specjalne, widowiskowa jazda po bezdrożach, zróżnicowana... więcej
6. miejsce Miko Marczyka i Szymona Gospodarczyka w Rajdzie Węgier
Pierwsza z ośmiu rund tegorocznych Rajdowych Mistrzostw Europy ERC... więcej
Fundacja PZM: 1.5 proc. ma znaczenie
Okres rozliczania dochodów za 2023 rok to okazja do wsparcia potrzebujących... więcej

Strony

- Archiwum