Marc-Uwe von Niesewand, dziewiąty w punktacji po Hockenheimringu, wygrał wyścig Clio Cup Bohemia na Pętli Północnej Nürburgringu. Najlepszy z Polaków, Robert Kisiel zajął 15 miejsce dwukrotnie zaliczając kontakty z rywalami i osiągając metę lekko poobijanym samochodem. Po pierwszej kolizji Clio gorzej się prowadziło, co utrudniło walkę o lepszą pozycję na mecie. W wyścigu wystartowało 45 samochodów, także z holenderskiej edycji pucharu, przez co w pierwszej fazie wyścigu na torze było bardzo ciasno.
- Byłem przygotowany na hardcore, ale to był hardcore do kwadratu w stosunku do oczekiwań! - powiedział Robert Kisiel. - Nierówna, dziurawa nawierzchnia, bariery bardzo blisko toru, wiele zakrętów, także ślepych, pokonywałem na szóstym biegu bez odjęcia, aż się włosy prostowały pod kaskiem! W kilku miejscach na torze na szczytach auto traciło kontakt z torem i frunęło w powietrzu! Niekiedy tam, gdzie szedłem na odcięciu. To była prawdziwa walka o przeżycie. Nordschleife nie wybacza błędów, o czym przekonało się wielu kierowców. Jazda na tym torze wymaga wielkiej dojrzałości i doświadczenia. Chyba nie przypadkiem pierwsze dwa miejsca zajęli kierowcy niemieccy. Szkoda Piotra Wójcika, który jechał bardzo dobrze, ale na ostatnim okrążeniu uderzył w bandę i odpadł z wyścigu. Jestem zadowolony z osiągnięcia mety i zdobytych punktów. Przekonałem się, że Pętla Północna na na darmo nazywana jest "Zielonym piekłem"!
WYNIKI WYŚCIGU
1. Marc-Uwe von Niesewand (D) 41.01,907
2. Dino Calcum (D) +7,869
3. Frederic Yerly (CH) +8,524
15. Robert Kisiel (PL) - 1 okr.
17. Maciej Ostoja-Chyżyński (PL) - 1 okr.
19. Wojciech Giermaziak (PL) - 1 okr.
24. Piotr Wójcik (PL) - 2 okr.