Martin Prokop zaliczył pierwsze dachowanie w rajdach terenowych. Uczestnik 114 rund WRC wjechał na CP3 z 13 czasem, ale na 20 kilometrów przed metą oesu załodze przytrafiła się przygoda. Martin i Jan Tománek wyszli z wypadku bez szwanku. Hiluxa pomagali postawić na koła Adam Małysz i Xavier Panseri.
Prokop stracił około 13 minut i zajął 32 miejsce na etapie. W łącznej klasyfikacji Rajdu Dakar spadł na 16 lokatę.
- Archiwum