Pierwsi polscy mistrzowie świata

Robert Kubica i Maciek Baran jako pierwsi Polacy w historii zdobyli tytuły mistrzów świata FIA. Na jedną rundę przed zakończeniem sezonu Robert został mistrzem WRC 2 w klasyfikacji kierowców, a Maciek wygrał klasyfikację pilotów. W hiszpańskiej rundzie Kubica pokonał Yazeeda al-Rajhiego o 5.15,8, zajmując 9 lokatę w generalce Rally RACC Catalunya-Costa Daurada.

Na mecie ostatniego oesu, Terra Alta 2 nie zabrakło biało-czerwonych flag. Pojawiła się grupa kilkudziesięciu polskich kibiców i Citroen z numerem 74 został oblany szampanem pomiędzy metą lotną i metą stop. Rywale naszej załogi w WRC 2, Abdulaziz al-Kuwari i Killian Duffy zaparkowali Fiestę WRC i wrócili na metę, żeby złożyć gratulacje mistrzom.


Fot. Lavadinho/Cardoso www.rallyracc.com

- Tytuł nie był naszym celem na początku sezonu, ale wiedziałem, że jeżeli zdołam szybko nauczyć się jazdy na szutrze, wówczas możemy uzyskać dobry wynik - mówił Robert Kubica. - Byłem przekonany, że na asfalcie okażę się całkiem konkurencyjny, jednak rajdy w mistrzostwach świata bardzo różnią się między sobą. W końcu mamy pięć zwycięstw i jedno drugie miejsce w sześciu rajdach, które liczą się do mistrzostw. Lepiej się nie dało jeśli chodzi o wyniki. Sezon był też bardzo udany jeśli chodzi o zdobyte doświadczenie. Ważne było sprawdzenie, jak pracuje moje ramię, moja ręka, szczególnie na szutrze. Początkowo nie było łatwo, ale z rajdu na rajd obserwowałem poprawę i bardzo się cieszymy. Ten rok był przeznaczony na rehabilitację. Wiem, że mam przed sobą jeszcze długą drogę.

Yazeed al-Rajhi przegrał ostatni oes z Kubicą o 50,1 sekundy. - Sezon w WRC 2 bardzo mi się podoba. Miałem wypadek w rajdzie terenowym, ale obecnie wszystko idzie dobrze. Hiszpania była bardzo ważna pod względem nauki toru jazdy na asfalcie.

Robert Barrable zajął trzecią lokatę w rundzie. - Wczoraj sądziłem, że straciłem podium z powodu błędu. Uderzyliśmy w kamień, uszkodziliśmy półoś. Był to jednak pozytywny weekend. W Rally GB jedziemy u siebie, ale zdecydowanie należy stawiać na Elfyna Evansa. Pamiętajmy, że startują również Eyvind Brynildsen, Jari Ketomaa, Tom Cave.

Subhan Aksa doprowadził Fiestę R5 do mety na czwartym miejscu. - To dla mnie nowy samochód. W tym roku było dla mnie wiele zmian i jest bardzo, bardzo ciężko. To pierwszy rajd, który ukończyliśmy bez problemów. Duże testy przed Walią znacznie pomogą.

Samochody: 
Źródło zdjęcia: 

News

Sensacje i dramaty pierwszego dnia Rajdu Dakar
Trasa etapu Mapy bywają zwodnicze. To, co pokazują, w terenie wygląda niekiedy... więcej
Pierwszy etap Rajdu Dakar: pech Przygońskiego, solidne występy motocyklistów ORLEN Team
Zawodnicy ORLEN Team rozpoczęli rywalizowację w 42. edycji Rajdu Dakar. Kuba... więcej
Dakar 2020 Dzień 1: W blasku świateł
Najważniejsze fakty: Do startu 42. edycji Dakaru dopuszczono po badaniu... więcej
Jacek Czachor i Marcelina Zawadzka na starcie Africa Eco Race 2020
4 stycznia w Monako startuje pustynny maraton Africa Eco Race. Wśród... więcej
Dakar 2020 Samochody: Al-Attiyah mierzy w czwórkę
Najważniejsze fakty:  Trzykrotny zwycięzca Dakaru Nasser Al-Attiyah... więcej
27 grudnia 2019 r. Biuro ZG PZM będzie nieczynne
Informujemy, że w dniu 27 grudnia 2019 r. (piątek)  Biuro Zarządu Głównego... więcej
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2020
Życzy Polski Związek Motorowy - Zarząd Główny     ... więcej
Kalendarz Sportu Samochodowego 2020
Biuro Sportu i Turystyki Polskiego Związku Motorowego informuje, że Prezydium... więcej
Gala mistrzów sportu samochodowego - GSMP 2019
Sezon Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski zakończył się we wrześniu... więcej

Strony

- Archiwum