Mówią przed Rallye OiLibya du Maroc

Aron Domżała:
Pierwsze rajdy w Polarisie wyszły nam naprawdę bardzo dobrze, więc oczekiwania wokół nas są z pewnością duże, jednak trzeba pamiętać, że zawody w Maroku różnią się od naszych poprzednich startów. Przede wszystkim czeka nas jazda w pustynnych warunkach, gdzie potrzebna jest specjalna nawigacja. Na szczęście możemy liczyć na pomoc ze strony niezwykle doświadczonego Robina Szustkowskiego, który pomaga nam właściwie przygotować się do tej imprezy. Jesteśmy wrzuceni na głęboką wodę, ale z pewnością damy z siebie wszystko. Myślę, że to właśnie teraz odczujemy największą różnicę pomiędzy rajdami płaskimi a cross-country. Czeka nas naprawdę sporo nauki!

Samochody: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Béreš i Drotár górą w Załużu
Za nami już pierwsza odsłona sezonu 2015 - dwie rundy GSMP i łącznie siedem... więcej
Popis wyprzedzania w wykonaniu Janosza
Polski debiut w GP3 Series na Circuit de Barcelona-Catalunya przyniósł w... więcej
Mazurek w Estoril
Na Autódromo do Estoril wysłuchano Mazurka Dąbrowskiego. W pierwszym wyścigu... więcej
Pierwsze zwycięstwo Chwista
Artur Chwist odniósł pierwsze zwycięstwo w KTM X-Bow Battle. Kierowca zespołu... więcej
Dreszer i Kox znów na podium
Maciej Dreszer opuścił kwalifikacje w Zolder z powodu egzaminów maturalnych,... więcej
Sensacyjny Giermaziak
Kuba Giermaziak startujący z 9 pola, przebił się na drugie miejsce w wyścigu... więcej
Plejada gwiazd w Załużu
Już za trzy dni rusza pierwszy tegoroczny wyścig górski w Polsce. Na... więcej
Formuła z Mistrzostw Świata w Rallycross Cup
Kiedy firma IMG, promotor Mistrzostw Świata Rallycros w 2014 roku wprowadziła... więcej

Strony

- Archiwum