Motocross w Chełmnie

II Runda Mistrzostw Polski w Chełmnie miała niezwykle dramatyczny przebieg. Ale nie ze względu na fatalną pogodę, ile na postawę kilku zawodników z tzw. topu. Zgodnie z harmonogramem w sobotę miały odbyć się wyścigi w klasach MX65, MX2 Junior i MX2. Ulewny deszcz i silny wiatr zmusiły organizatorów zawodów do korekty „rozkładu jazdy”. Maluchom oszczędzono wyjazdu na tor z nadzieją, że w niedzielę pogoda się poprawi, natomiast postanowiono, że na starcie staną zawodnicy starsi i bardziej doświadczeni, a wśród nich aktualni i byli mistrzowie Polski oraz pretendenci do tego tytułu. Pierwszy wyścig bezapelacyjnie wygrał Łukasz Lonka, przed Arkadiuszem Mańkiem i Oskarem Barańskim. Warunki były rzeczywiście hardcorowe, ale przecież motocross to nie zawody na asfalcie. W przerwie kilku zawodników rozpoczęło akcję agitacyjną, aby zbojkotować drugi wyścig ze względu, jak twierdzili, na złe warunki atmosferyczne. Usiłowano nawet zmusić sędziego, aby ten poddał się ich sugestiom. Mimo nacisków wyścig miał się jednak odbyć, ale w regulaminowym czasie nikt nie zjawił się na maszynie startowej. W niedzielę pogoda znacznie się poprawiła. Kilku zawodników ponownie próbowało zerwać zawody, tym razem jednak ich apel pozostał bez odzewu. Ze startu zrezygnowali m.in. bracia Kędzierscy uznając, że tor nadal nie nadaje się „do użytku”. Jednak znakomicie dali sobie na nim radę nawet najmłodsi zawodnicy z klasy 65ccm, wspaniałą wolę walki zaprezentowali riderzy z klasy 85ccm, a klasa Open to już był prawdziwy popis mistrzowskiej jazdy Lonki, Wysockiego, Mańka czy Macieja Więckowskiego. Do mety dotarli także „weterani”. tacy jak choćby Wiesław Wiśniewski. Szkoda, że nie widzieli tego inicjatorzy protestu. Dlatego incydent „chełmiński” powinien trafić do Komisji Dyscyplinarnej PZM. Na koniec słowa uznania należy skierować pod adresem klubu Wisła Chełmno. Ogromny wysiłek włożony w przygotowanie toru był widoczny na każdym skoku i na każdym zakręcie. Niestety, wobec kaprysów Matki Natury wszyscy stajemy się bezradni.

Wyniki II Rundy MP

MX65: 1. Wiktor Małecki (KMCross Lublin), 2. Filip Bukowicz (KM Wisła Chełmno), 3. Dariusz Rapacz (MTR Osielec)

MX85: 1. Dominik Olszowy (CKM Cieszyn), 2. Dominik Małecki (KMCross Lublin), 3. Wiktor Jasiński (Automobilklub Gorzowski).

MX2Junior: Adam Tomiczek (UKS Wiraż Cieszyn), 2. Leszek Jasiński (WKM Więcbork), 3. Karol Sado (Motocross Klub Czerwionka)

MX2: Łukasz Lonka (Automobilklub Głogów), 2. Arkadiusz Mańk (Człuchowski AutoMotoKlub Poltarex), 3. Oskar Barański (ŚTM Moto-Maks)

MX Open: 1. Łukasz Lonka (Automobilklub Głogów), 2. Tomasz Wysocki (CKM Cieszyn), 3. Arkadiusz Mańk (Człuchowski AutoMotoKlub Poltarex).

Motocykle: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko.... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej
Dakar 2024, etap 6b: Loeb, Van Beveren, Giroud, De Soultrait – francuski dzień zwycięstwa, Goczał ucieka rywalom!
Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część... więcej
Dakar 2024, etap 6a: Van Beveren i Sainz na czele
Na czwartkowej trasie, na terenie pustyni Empty Quarter nie ... więcej
Dakar 2024, dzień 5: Quintanilla i Al-Attiyah w natarciu
Jak sama nazwa wskazuje, Empty Quarter (Pusta Dzielnica) nie jest rejonem... więcej
Dakar 2024, dzień 4: Cornejo i Loeb wygrywają, Eryk Goczał znów górą!
We wtorek rano uczestnicy Dakaru opuścili namioty na biwaku w Al... więcej
Dakar 2024, dzień 3: Latynosi górą, Eryk Goczał wciąż liderem!
Dakar wciąż eksploruje tereny serca Arabii Saudyjskiej. W poniedziałek... więcej
Dakar 2024, dzień 2: Peterhansel po raz 50., Goczałowie wciąż na czele!
Trasa do Al Duwadimi poprowadziła zawodników do serca Arabii... więcej
Dakar 2024, Dzień 1: 1, 2, 3 dla Goczałów!
Prowincja Medina w północno-zachodniej części Arabii Saudyjskiej była areną... więcej
Dakar 2024, Prolog: Dzień sprinterów
Dakar w pigułce – tak można określić 27-kilometrowy prolog.... więcej

Strony

- Archiwum