Pomimo wielkich nadziei związanych z pierwszym w tym sezonie startem w zawodach Mistrzostw Świata w Motocrossie Kobiet, Joanna Miller nie może zaliczyć minionego weekendu w Valkenswaard do udanych. Polska zawodniczka, która ukończyła kwalifikacje na dziesiątej pozycji, już w pierwszym biegu zaliczyła fatalny upadek i zmuszona była przerwać swój występ. W drugim dniu zmagań zajęła siedemnastą pozycję.
Trzeba przyznać, że tylko hart ducha i upór sprawiły, że Miller zdecydowała się wystartować w drugim dniu zawodów. Z opinii lekarzy jasno bowiem wynikało, że nasza zawodniczka nie będzie w stanie pojechać drugiego biegu.
Oto co Asia miała do powiedzenia o swoim starcie w Holandii: „ Niestety tych zawodów nie zaliczę do udanych. Pierwszego dnia w wyścigu klasyfikacyjnym dojechałam na 10 pozycji i byłam w miarę zadowolona. Tego dnia odbył się również pierwszy wyścig. Po starcie jeszcze przed pierwszym zakrętem zderzyłam się z rywalką i zaliczyłam upadek. Parę zawodniczek nie zdołało mnie ominąć i uderzało we mnie, kiedy leżałam na ziemi. Wszyscy pojechali, a ja długo nie mogłam się zebrać z ziemi. Zdołałam zrobić jedynie jedno okrążenie na siedząco. Jednak tak strasznie bolały mnie plecy, że nie mogłam stanąć na motocyklu i zjechałam do samochodu. Pod samochód podjechała po mnie karetka i zabrała na badania. Na szczęście okazało się że wszystko jest w porządku.
Lekarze jednak powiedzieli mi, że w poniedziałek raczej nie wystartuję bo mam porządnie obite żebra, plecy i biodro.Drugiego dnia wstałam i niestety ból w plecach dawał mi się nadal bardzo we znaki. Wiedziałam, że muszę pojechać i przywieźć chociaż kilka punktów. Wystartowałam i dojechałam na metę na 17 pozycji. Cóż mogę powiedzieć? Jest to tragiczny wynik jak dla mnie, ale od połowy wyścigu już nie mogłam ustać na motocyklu. Gdy dojechałam do mety nie byłam w stanie o własnych siłach zejść z motocykla. Jestem trochę załamana po tych zawodach ale mam nadzieje, że wydobrzeję do kolejnej rundy.”
W klasyfikacji generalnej pierwszej rundy Mistrzostw Świata Joanna zajęła 19 miejsce z 4 punktami wywalczonymi podczas drugiego wyścigu. Trzymamy kciuki za szybki powrót do formy i udany start 15 kwietnia we Francji!