Polski Związek Motorowy

Philippe Gache sprawdzający w Rosji nowe buggy SMG na Dakar 2014, odpadł z Silk Way Rally na etapie do Elisty. Lider rajdu zatrzymał się na 186 kilometrze oesu z powodu awarii skrzyni biegów. Zespół SMG zakończył udział w maratonie. Drugie buggy prowadzone przez Ronana Chabota, nie przejechało etapu Wołgograd - Wołgograd na skutek defektu silnika.

Władimir Wasiliew wyprzedził na skróconym oesie Jewgienija Firsowa, Andrieja Dmitriewa i Adama Małysza, zostając liderem Silk Way Rally. Małysz awansował na trzecią pozycję, za Jean-Louisa Schlessera. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor uzyskali ósmy czas.

- Odcinek został skrócony na prośbę wielu załóg, które wczoraj przyjeżdżały na metę kompletnie wyczerpane - mówi Adam Małysz. - Nam upał też dał się mocno we znaki. Podłoga w rajdówce nagrzała się do tego stopnia, że odparzyło mi pięty. Dzisiaj nasi mechanicy zamontowali w kabinie specjalną deskę, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Napoje po etapie były w zasadzie zagotowane, kiedy otwieraliśmy szybę, wiatr parzył nam policzki. Dzisiaj przejechaliśmy 305 zamiast 485 kilometrów. To jednak wystarczająco, by etap dał się we znaki. Początek był bardzo dziurawy i trudny nawigacyjnie, cztery razy wjeżdżaliśmy w wymagające wydmy, na których, nie wiem skąd, pojawili się piesi. Końcówka była już szybsza i trochę łatwiejsza. Pojechaliśmy dobrym tempem i jesteśmy bardzo zadowoleni.

^{Fot. www.silkwayrally.com}

- Trasa była bardzo zniszczona i wymagająca nawigacyjnie. Dzisiaj auto sprawowało się bardzo dobrze i mogliśmy w pełni korzystać z jego możliwości. Jesteśmy na mecie z naprawdę niewielką stratą do lidera, co sprawia nam ogromną satysfakcję - powiedział Marek Dąbrowski.

- Przed nami było kilka bardzo mocnych ciężarówek, które musieliśmy od razu wyprzedzić, aby jechać swoim szybkim tempem. Ciężkie pojazdy niszczyły szlak, tworząc ogromne koleiny, na których trzeba było bardzo uważać, żeby się nie zakopać. Nie była to łatwa walka, ale zdecydowanie lepiej wykorzystywaliśmy możliwości auta niż jeszcze kilka dni temu. Jutro startujemy z lepszego miejsca i postaramy się zachować dobre tempo - skomentował Jacek Czachor.

Piotr Beaupre i Jacek Lisicki wycofali się przed etapem. Wczoraj podczas serwisu stwierdzono awarię silnika BMW X5.

Etap 4: Astrachań - Elista 534 km (OS 150 km)

SAMOCHODY
1. Władimir Wasiliew/Witalij Jewtekow (RUS) G-Force Proto 3:42.50
2. Jewgienij Firsow/Wadim Fiłatow (RUS) Toyota Hilux +5.19
3. Andriej Dmitriew/Władimir Demianienko (RUS) NT X6 +7.49
4. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota Hilux +13.06
5. Jean-Louis Schlesser/Konstantin Żilcow (F/RUS) Schlesser Original +15.10
6. Anton Grigorow/Siergiej Miszyn (RUS) OSCar 03 +18.55
7. Jerome Pelichet/Eugenie Decré (F/CH) Toyota Hilux +19.20
8. Marek Dąbrowski/Jacek Czachor (PL) Toyota Hilux +19.36
9. Aleksandr Nikonienko/Konsantin Mieszczeriakow (RUS) Crossover +20.27
10. Christian Lavieille/Jean-Michel Polato (F) Buggy Juke +20.42

PO ETAPIE
1. Wasiliew 20:55.59, 2. Schlesser +19, 3. Małysz +46.19, 4. Firsow +1:05.52, 5. Szalay +1:45.10, 6. Fouquet +2:34.53, 7. Nikonienko +2:35.41, 8. Dąbrowski +2:49.43, 9. Issabajew +3:17.29, 10. Lavieille +3:24.23.

CIĘŻARÓWKI
1. Anton Szibałow/Robert Amatycz/Ałmaz Hisamijew (RUS) Kamaz 4326 3:41.51
2. Aleš Loprais/Serge Bruynkens/Radim Pustějovský (CZ/B/CZ) Tatra 815/2 +3.57
3. Eduard Nikołajew/Jewgienij Jakowlew/Władimir Rybakow (RUS) Kamaz 4326 +11.38
4. Ajrat Mardiejew/Ajdar Bielajew/Anton Mirnyj (RUS) Kamaz 4326 +12.13
5. Dmitrij Sotnikow/Wiaczesław Mizukajew/Andriej Afierin (RUS) Kamaz 4326 +18.17
6. Aleksandr Wasiliewskij/Anton Zaparoszczanka/Walerij Kazłowskij (BLR) MAZ 5309 RR +24.06
7. Siarhiej Wiazowicz/Aleksandr Paliszczuk/Dmitrij Wichrenka (BY) MAZ 5309 RR +34.45
8. Jaroslav Valtr/Josef Kalina/Jakub First (CZ) LIAZ 111.154 +40.51
9. Siergiej Kuprianow/Aleksandr Kuprianow/Anatolij Tanin (RUS) Kamaz 4911 +45.54
10. Vlastimil Vildman/Martin Macik Jr/Michal Mrkva (CZ) LIAZ 111.154 +47.53
11. Robin Szustkowski/Jarosław Kazberuk/Filip Škrobánek (PL/PL/CZ) Tatra 815 +52.35

PO ETAPIE
1. Mardiejew 16:59.56, 2. Szibałow +1:17.27, 3. Sotnikow +1:24.50, 4. Wiazowicz +1:31.09, 5. Valtr +1:56.53, 6. Loprais +2:39.46, 7. Wasiliewskij +3:27.44, 8. Kuprianow +3:35.41, 9. Szustkowski +3:48.27, 10. Vildman +4:26.27.