Duda zdobywcą Pucharu FIA Strefy Europy Centralnej

Zwycięstwem Diego Degasperi w Loli Zytek zakończyły się ostatnie w tym sezonie zawody FIA CEZ Hill Climb Trophy. Diego na 6600 m trasie wykręcił łączny czas dwóch podjazdów na poziomie 6.55.58 minuty. Tuż za Włochem do mety 35 Trofeo di Banca Cividale dotarł jego rodak Adriano Zerla w Oselli PA 21/s. Trzecie miejsce na podium zdobył Hermann Waldy w Loli B06/51.

Najlepszym Polakiem w stawce 206 zaowdników okazał się Grzegorz Duda, który zwyciężył w klasie A3000+ i zajął 6 miejsce w grupie A. Grzegorz występem na północy Włoch przypieczętował drugi już w swojej karierze tytuł Mistrza FIA CEZ Hill Climb Trophy w grupie A, świętując po zakończonych zawodach.

Drugim zawodnikiem ze znaczkiem PL na wynikach oficjalnych był Piotr Oleksyk startujący Renault Clio w klasie N-2000. Tarnowianinowi udało się w pierwszym zagranicznym występie zająć 6 miejsce w swojej klasie na bardzo skomplikowanej trasie, na której było ponad 60 zakrętów.

Po sobotnich treningach wysoko w klasyfikacji grupy N znajdował się debiutant w wyścigach górskich Bartłomiej Wiśniowski. 19 latek niestety nie ukończył pierwszego niedzielnego podjazdu wyścigowego ze względu na awarię dyferencjału w jego Mitsubishi Lancerze Evo IX.

Zawody rozgrywane były w bardzo zmiennych warunkach. Sobota to bardzo niska temperatura i opady atmosferyczne. W niedzielę zawodnicy ścigali się w temperaturze około 20 stopni przy promieniach słonecznych. Na trasie pojawiło się również wielu kibiców, którzy dopingowali również polskich kierowców.

Grzegorz Duda:

Wspaniały wyścig, który przypieczętował już drugi tytuł Mistrza Europy FIA CEZ Hill Climb Trophy. Jeszcze na początku sezonu byłem niepewny wyniku, ale jak widać udało się i jestem z tego bardzo zadowolony. Trasa w Cividale była dla mnie w tym roku bardziej czytelna i szybsza. Ten wyścig jechałem już po raz drugi, a w zasadzie pierwszy, bo w ubiegłym roku zaliczyliśmy tu defekt skrzyni. W miniony weekend zdobyłem pierwsze miejsce w swojej klasie i szóste w grupie A. Nie było presji na szybkość lecz na dojechanie i potwierdzenie mistrzostwa. Cieszę się również z pierwszych kilometrów Bartka Wiśniowskiego, który zaliczył swój debiut w FIA CEZ Trophy. To bardzo utalentowany zawodnik, który z wyścigu na wyścig będzie jeździł coraz szybciej. Już za dwa tygodnie wybieramy się ekipą Duda Motorsport do Serbii na wyścig w Belgradzie. Tam treningowo wystartuje tylko Bartek, który potrzebuje jeszcze kilku występów w tym sezonie.  Dziękuję bardzo moim wszystkim sponsorom za sezon 2012, wasza wiarę we mnie, co potwierdzam tytułem mistrzowskim. Podziękowania należą się również dla mojej rodziny, ekipy serwisowej Duda Motorsport i całego zespołu jaki był z nami we Włoszech. Bez pomocy mediów TVP Kraków i www.wyscigigorskie.pl, nie dałoby się przeprowadzić relacji z zawodów w tym sezonie za co bardzo dziękuję. Podziekowania również dla zespołu Team Promotion PR i Marketing Sportowy za obsługę medialną podczas rund FIA CEZ. Plany na nowy sezon powoli się krystalizują. Z pewnością będzie to CEZ ze względów czasowych i finansowych, ale chciałbym pojechać kilka rund w FIA Hill Climb Cup i Challenge, ale z ta decyzją musimy poczekać do nowego roku.

Bartłomiej Wiśniowski:

To był mój debiut w tym sezonie. Po odwołanych zawodach w Kotorze, tym razem wszystko przebiegało dobrze, aż do momentu kiedy awarii uległ dyferencjał. Szkoda, podjazdów wyścigowych, bo czułem się na trasie z Cividale do Castelmonte coraz bardziej pewny. Z pewnością było dobrze jak na pierwszy raz, a same zawody bardzo mi się spodobały. Sama atmosfera włoskiego miejsca robi wielkie wrażenie. Ten start zawdzięczam mojemu tacie i firmom GARDBIS i Bramy Wiśniowski. W naszym serwisie oprócz dwóch Lancerów stanął symulator wyścigowy, na którym kibice mogli spróbować swoich sił. Cała organizacja wyszła naprawdę świetnie. Rozdałem pierwsze autografy, a pierwsze zdjęcia z trasy powędrowały w Internet. Sam odcinek 6600 m był wymagający, z pewnością trudniejszy niż w Czarnogórze bo miał ponad 60 zakrętów. Z pewnością z Włoch wywiozę dobre wspomnienia o przyjemnych, ciekawych zawodach i szybkiej trasie. Teraz szykujemy się z Duda Motorsport na wyjazd do Serbii już 27 i 28 października na zawody podczas których chcemy potrenować przed kolejnym sezonem. Dziękuję moim nowym kibicom, zespołowi Duda Motorsport, ekipie portalu www.wyscigigorskie.pl, TVP Kraków i Team Promotion PR i Marketing Sportowy za występ podczas 35 Trofeo di Banco Cividale.

Piotr Oleksyk:


Pierwszy raz miałem okazje startować we Włoszech. Trasa okazała się bardzo wymagająca, ale z drugiej strony były to świetne zawody z fantastyczną atmosferą. Szkoda, że podczas FIA CEZ Trophy jest stosunkowo mało jazdy, bo zaledwie 4 podjazdy przez cały weekend, co w porównaniu do Mistrzostw Polski, gdzie mamy aż 9 podjazdów, daje stosunkowo mały procent jazdy przez cały weekend. Z drugiej strony mając 206 zgłoszonych samochodów inaczej to wyglądać nie mogło. W sobotę startowaliśmy w zmiennych warunkach i trzeba było zastosować deszczowe opony. W niedzielę znowu liczyłem na deszcz, bo w takich warunkach mogłem śmiało nawiązać walkę z moją konkurencją, która świetnie znała trasę. Niestety niedziela to słońce i już nie miałem szans powalczyć. Ostatecznie 6 miejsce w klasie N-2000 na 12 zawodników to świetny wynik. To był typowo treningowy wyjazd, bez specjalnego napinania się na trasie. Cieszę się z mety i doświadczenia jakie udało mi się zdobyć. Przy okazji wybraliśmy się z zespołem nad morze więc była i sportowa rywalizacja i chwila odpoczynku. Z pewnością była dobra zabawa i wielu życzliwych ludzi, kierowców. Nawiązaliśmy nowe znajomości z zawodnikami z Włoch i Austrii, a to chyba najważniejsze. Jestem Bardzo zadowolony z całego weekendu, za który muszę podziękować moim sponsorom: firmie Czakram Jacek Okoński, który jest oficjalnym przedstawicielem samochodowych instalacji gazowych marki BRC na Polskę, firmie Mytnik Auto Części oraz Pixel-Reklamy www.pixel-reklamy.pl i agencji reklamowej Elefant. Bardzo chciałbym podziękować ekipie www.wyscigigorskie.pl i firmie Team Promotion Marketing i PR Sportowy za oprawę medialną podczas zawodów i relacje jakie zespół przygotowywał prosto z trasy wyścigu Cividale del Friuli. Teraz czekam już na Galę Mistrzów, gdzie odbiorę szarfę za sezon 2012.

Samochody: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Informacja dotycząca wydawania / wznawiania licencji
W związku z wprowadzeniem rozszerzonych zasad bezpieczeństwa w całej Polsce... więcej
Biuletyn PZM nr 22 - Marzec 2021
Wiosna! A to oznacza zbliżający się sezon oraz pierwszą rocznicę życia w... więcej
Drawsko Pomorskie gotowe na start rajdowego sezonu
Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie już po raz ósmy będzie areną zmagań o... więcej
FIA RALLY STAR W POLSCE – CO, GDZIE, KIEDY
Polski Związek Motorowy razem z Międzynarodową Federacją Samochodową FIA... więcej
Jesienią druga edycja Igrzysk Sportów Motorowych – weź udział!
W dniach 29-31 października 2021 r. w Marsylii odbędą się drugie Igrzyska... więcej
Szkolenie Sędziów Technicznych 17-18.04.2021 r., Katowice
1. Zakres szkolenia: Szkolenie dla Sędziów Technicznych Sportu Samochodowego w... więcej
Szkolenie sędziów sportu samochodowego, 27.03.2021 r., Kłodzko
AUTO MOTO KLUB Kłodzko, zaprasza swoich członków, kandydatów na sędziów sportu... więcej
Gala Sportu Samochodowego 2020 za nami
Pandemiczny rok 2020 odcisnął swoje piętno na wielu dziedzinach życia –... więcej

Strony

- Archiwum