W ubiegły piątek oraz sobotę (23-24 maja) odbyły się III i IV runda Rotax Max Challenge, na torze w Bydgoszczy. Pogoda była typowo plażowa, żar lał się z nieba, a w sobotę po zawodach nawet zagrzmiało. Zespół Bambini Racing reprezentowało dwóch zawodników: Franek Czapla (pokazy Micro Max) i Kacper Rogala (Micro Max ). Franek spisywał się na torze bardzo dobrze, niejednokrotnie stawiając czoła dużo starszym zawodnikom. W jednym z treningów mierzył się z 11-letnim zawodnikiem, z którym zaciekle walczył jak równy z równym. Warto dodać, że Franek ma niecałe 6 lat. Z pewnością będzie liczącym się zawodnikiem, kiedy dołączy do kategorii zawodów Micro Max.
Drugi z reprezentantów Bambini Racing, Kacper Rogala (7 lat), brał udział w zawodach kategorii Micro Max, będąc najmłodszym zawodnikiem w stawce (większość kierowców 9-10 lat). Jako tegoroczny debiutant, za cel postawione miał poznawanie torów oraz zdobywanie doświadczenia w rywalizacji z innymi kierowcami. Zaskoczeniem jednak były bardzo dobre czasy w treningach (poniżej 1 sekundy do lidera), co jak na początkującego zawodnika jest bardzo dobrym rezultatem. W finale 1 pierwszej rundy Kacper zajął 9 miejsce, startując z 12 pozycji, zaś w finale 2 jechał również 9, niestety zmęczenie było tak duże, że ukończył wyścig na miejscu 12. W sobotniej rundzie Kacper pojechał jeszcze szybciej. W finale 1 zajął 10 miejsce, natomiast w finale 2 po pięknej walce i przebiciu się na 8 lokatę, po dwunastu okrążeniach zmęczenie znów dało się we znaki i młody kierowca ukończył bieg na 11 miejscu.
Kacper jest obecnie 12 w klasyfikacji generalnej zawodów Rotax Micro Max z 42 punktami na koncie (runda1: 21 pkt i runda2: 21 pkt)
Mimo delikatnie słabszej końcówki wyścigu, spowodowanej dużym zmęczeniem (tor był bardzo nagumowany), był to bardzo udany weekend wyścigowy dla Bambini Racing i jego kierowców. Zaskoczeniem jest postawa młodych zawodników, którzy bez kompleksów bycia debiutantami, dzielnie walczą z bardziej doświadczonymi kierowcami.