Adam Małysz: spłonęło nasze marzenie

​Dla Adama Małysza i Rafała Martona rajd Dakar 2015 skończył się już na drugim etapie. Ich Buggy SMG spłonęło na 35 kilometrów przed metą długiego, 518-kilometrowego odcinka specjalnego.

Cały rok przygotowań, świetne auto i wszystko dopięte na ostatni guzik, a mimo to bezlitosny Dakar nie oszczędził cię. Co teraz czujesz?

Adam Małysz: Jestem przygnębiony tym, co się stało. To trudna sytuacja, szczególnie dla Rafała i dla mnie. Szczęście w nieszczęściu, że udało nam się szybko wydostać z płonącego samochodu. Spłonęło jednak nasze marzenie. Nie pokazaliśmy, na co było stać ten samochód, a stać go na wiele.

Niestety do mety was nie dowiózł.

Najtrudniejsze w sportach motorowych jest to, że człowiek nie zawsze jest w stanie wszystko przewidzieć. Można zostać wyeliminowanym z dalszej rywalizacji nie tylko ze swojej winy, ale i z przyczyn technicznych.

Jesteś doświadczonym sportowcem ze wspaniałą karierą skoczka narciarskiego za sobą, teraz zapisujesz piękną kartę w motosporcie. Czy możesz do czegoś porównać tegoroczne rozczarowanie?

Można przygotowywać się do wielkiej imprezy sportowej i nawet nie zakwalifikować do czołówki zawodów. Rozczarowanie jest podobne. Jednak w skokach narciarskich więcej zależy od samego zawodnika. W motosporcie trzeba polegać na swoim sprzęcie i mieć jeszcze fart. Chyba w każdym sporcie liczy się nie tylko talent, praca i determinacja, potrzeba do tego dużo szczęścia.

Mówi się, że kolejny Dakar zaczyna się ostatniego dnia poprzedniego. Czy ty już myślisz o Dakarze 2016?

Jestem jeden dzień po tej przykrej sytuacji i jeszcze nie ochłonąłem. Oczywiście, jak kończy się jeden Dakar, drugi się zaczyna, ale po takich ciężkich przeżyciach muszę najpierw zebrać myśli i dojść do siebie.

Dalej jadą twoi koledzy z ORLEN Teamu. Będziesz trzymał za nich kciuki?

Oczywiście. Zawsze kibicuję kolegom. Rywalizujemy ze sobą, ale jednocześnie się wspieramy. Teraz tym bardziej trzymam kciuki za wszystkich Polaków, szczególnie za ORLEN Team, bo jesteśmy jedną wielką rodziną i nawzajem życzymy sobie jak najlepiej.

Samochody: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Gagacki wygrywa w Słomczynie, Kuchar mistrzem Polski
Marcin Gagacki triumfuje w szalonej przedostatniej rundzie, ale to wrocławianin... więcej
Po 8. Rajdzie Polski Historycznym i 2. Rajdzie Polski Nowych Energii.
W Krakowie u stóp Wawelu została wyznaczona meta dwóch międzynarodowych imprez... więcej
Rajd Śląska: pierwszorzędne preludium finału Motul HRSMP
Przedostatnia runda Motul HRSMP dostarczyła nie lada emocji i rozstrzygnięć.... więcej
Trasa w Siennej czeka na kierowców
W rozpoczynającej się w sobotę 7 września 11 Rundzie Górskich Samochodowych... więcej
Rajd Śląska: Marczyk liderem po dwóch oesach
(06.09.2019) Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia R5) objęli... więcej
Rajd Śląska w Motul HRSMP. Wspaniałe trasy, wielkie wyzwanie
Ponad 20 aut, blisko 108 km odcinków specjalnych, na których rozegra się ... więcej
Relacja z DTM Tourenwagen Classics Lausitzring
Pod koniec sierpnia 4 kierowców i 2 samochody w barwach 318 IS CUP wzięły... więcej
Rajd Śląska: Marczyk czy Kasperczyk?
(03.09.2019) Do rozegrania pozostały jeszcze dwie rundy z siedmioodcinkowego... więcej

Strony

- Archiwum