Maciej Janowski przed ostatnim finałem Indywidualnych Mistrzostw Polski zajmował czwarte miejsce, ale nie przeszkodziło mu to w zdobyciu trzeciego złota w karierze! Na torze w Lublinie wygrał wszystkie wyścigi, a sukces przypieczętował w biegu finałowym, który był prawdziwą ucztą. Starcie Janowskiego z Bartoszem Zmarzlikiem i Patrykiem Dudkiem rozgrzało publiczność – zarówno na lubelskim stadionie, jak i kibiców przed telewizorami.
Po turniejach w Łodzi i Bydgoszczy liderem klasyfikacji generalnej IMP był Patryk Dudek, który miał dwa punkty przewagi nad Dominikiem Kuberą, trzy nad Bartoszem Zmarzlikiem oraz pięć nad Maciejem Janowskim. Indywidualny Mistrz Polski z 2016 roku był na dobrej drodze, aby przerwać trzyletnią dominację Zmarzlika. Odkąd finał składa się z trzech rund, zawsze zwyciężał nasz mistrz. Tym razem cykl wyłonił innego triumfatora.
Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2024/08/11/maciej-janowski-indywidualnym-mistrz...