Runda na Węgrzech nie przyniosła zbyt wielu emocji, a wyścigi stały pod znakiem procesji. Jak zapowiada Kacper Sztuka, już w najbliższy weekend rywalizacja na legendarnym Spa-Francorchamps będzie zdecydowanie ciekawsza.
Na Hungaroringu sportowa rywalizacja praktycznie zakończyła się już w piątek. W przerwanych czerwoną flagę kwalifikacjach większość stawki nie ukończyła swoich najszybszych okrążeń. Niestety, w tej grupie był również Kacper Sztuka, który ostatecznie uplasował się w trzeciej dziesiątce. Z kolei sprint i wyścig główny to niewiele akcji na torze i okazji do wyprzedzania.
Inaczej zapowiada się runda na słynnym torze Spa-Francorchamps. Belgijski klasyk to bardzo oczekiwana pozycja w kalendarzu Formuły 3 przez kierowców. Długie proste, szybkie zakręty i płynny rytm całego okrążenia pozwalają wykorzystać moc oraz potencjał aerodynamiczny samochodu, a rywalizacja często jest zacięta do ostatnich metrów wyścigów.
Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2024/07/25/wyscigowe-emocje-przenosza-sie-z-weg...