Organizowany po raz drugi Wyścig Górski Szczawne-Kulaszne (powiat Sanocki, Gmina Komańcza), znów będzie finałową odsłoną Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. W dniach 6-8 września organizator zawodów, Automobilklub Krośnieński, przeprowadzi 13. i ostatnią, 14. Rundę GSMP.
To jeden z najmłodszych wyścigów w historii GSMP, rozgrywany na wyjątkowo malowniczej trasie, na pograniczu Beskidu Niskiego i Bieszczad. Ze zlokalizowanych w najciekawszych miejscach Stref Kibica można oglądać nawet kilkusetmetrowe fragmenty drogi!
W porównaniu z rozgrywanym na Drodze Wojewódzkiej 892 zeszłorocznym, debiutanckim wyścigiem, trasę wydłużono od strony startu o 380 metrów, obecnie liczyć będzie 2900 m. Różnica wysokości pomiędzy startem a metą wynosi 159 m, średni wznios to 5,48% Rekordowa średnia prędkość w zeszłym roku to 130 km/h.
Po rozegranych dotychczas 12 rundach GSMP, tytuł Mistrza Polski zapewnił już sobie Grzegorz Rożalski (Automobilklub Rzemieślnik), jeżdżący w tym sezonie potężnym, ponad 1100 – konnym Mitsubishi Lancerem EVO IX. W zeszłym roku w Bieszczadach dwa razy stawał na podium, zajmując trzecie (sobota) i drugie (niedziela) miejsce w klasyfikacji generalnej Kat 1. (auta z nadwoziem zamkniętym).
Emocjonująco będzie wyglądać walka o drugie i trzecie miejsce w generalce tej kategorii. Do ostatniego podjazdu wyścigowego nie będzie zapewne wiadomo, kto zajmie drugie miejsce: czy Robert Sługocki (Automobilklub Krakowski) czy Roman Baran (Automobilklub Rzeszowski). Obaj jadą Mitsubishi Lancerami, Sługocki dysponuje mocniejszą wersją; ale w wyścigach górskich nie zawsze moc auta decyduje o zajętym miejscu. Podobnie rzecz ma się z najniższym miejscem na podium. Wciąż szanse ma Bartłomiej Madziara (Automobilklub Wielkopolski), który w tym sezonie w pełni wykorzystuje moc swojego Porsche 991 GT3 Cup.
Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2024/08/20/final-wyscigow-gorskich-znow-w-biesz...