Polski Związek Motorowy

To był niezwykły wieczór w Warszawie. W środku tygodnia odbyły się dwie wielkie imprezy. Od godziny 18.00 na błoniach stadionu PGE Narodowy zbierały się youngtimery, starsze i młodsze, pospolite i nietuzinkowe, które uczestniczyły w ostatnim w sezonie 2024 Cyklicznym Spotkaniu Klasycznej Motoryzacji Fundacji Youngtimer Warsaw.

Niemal w tym samym czasie na Tor Modlin wjechali uczestnicy Grand Prix Polski Pojazdów Zabytkowych im. Witolda Rychtera. Prawie 40 załóg właśnie w Modlinie zaczęło kilkudniowe zmagania na trasie najbardziej wymagającego rajdu dla pojazdów zabytkowych w Polsce

Na godzinę 20-tą zaplanowano start honorowy do rajdu. Komandorowi imprezy, Piotrowi Kostrzewie, nie wiadomo jak i po ilu wizytach w trudnym terenie magistratu m. st. Warszawy, udało się uzyskać pozwolenie na start na ulicy Karowej, w samym środku niesławnej SCT.

Start honorowy umilił wszystkim widzom Wojciech Jurecki, który komentował i przybliżał obserwatorom załogi i ich piękne wozy. A było na co popatrzeć, bo na starcie pojawiły się takie wozy jak Lancia Delta Integrale, Triumph TR3, DKW F5, Polski Fiat 125p Kombi, Porsche 911 i 944, Volkswagen Kharmann Ghia, Citroen ID, Fiat 131 SuperMirafiori, MG B GT czy Alfa Romeo GTV.

Po starcie samochody uczestniczące w GPPPZ pojechały na stadion zobaczyć imprezę organizowaną przez Fundację Youngtimer Warsaw.

Przed zawodnikami startującymi w Grand Prix Polski Pojazdów Zabytkowych ok. 1200 km, a całość zakończy się nocnym etapem w samym sercu Bieszczad. Trasa rajdu przebiega drogami Mazowsza, dalej przez Świętokrzyskie, Lubelskie i Podkarpackie. Łączna długość to ponad 1200 km, po drodze uczestnicy rajdu odwiedzą tory samochodowe, na których będą rywalizować na klasycznych próbach SZ. Zasadniczym elementem rywalizacji będą liczne odcinki jazdy na regularność, a dodatkowym wspomniane próby sportowe. Rajd został podzielony na 4 etapy, z czego ostatni stanowi wspomniany wcześniej odcinek nocny po Bieszczadach.

Trzymamy kciuki za wszystkie załogi, a szczególnie za te, które mają za sobą liczne starty w MPPZ i MPHRR. Trzeba przyznać, że stanowią one zdecydowaną większość ekipy startującej w rajdzie, a wiele z nich ma za sobą tytuły Mistrzów i Wicemistrzów Polski. Warto także wspomnieć, że w imprezie udział biorą załogi z Litwy. Powodzenia.

Galeria zdjęć.