Zapewne wielu z Was zastanawiało się niejednokrotnie, czy wziąć udział w jakimś rajdzie klasyków, a może nawet w Mistrzostwach Polski Pojazdów Zabytkowych (MPPZ). Sam miałem taki dylemat i ciężko było mi znaleźć jakiś przewodnik krok po kroku, który wytłumaczyłby mi, “z czym to się je”. A skoro informacji jest niewiele, to spróbuję sam je dla Was opisać.
Czym są MPPZ?
Jest to seria rajdów pojazdów zabytkowych pod egidą Polskiego Związku Motorowego, na koniec której wyłaniany jest Mistrz Polski Pojazdów Zabytkowych. Zawodnicy w każdej rundzie zdobywają punkty i zwycięża ten, który ma ich najwięcej? Tak, ale nie do końca. Regulamin MPPZ mówi o rundach naliczanych, tj. liczbie rund, w których zbieramy punkty. Podany jest wzór, wg którego w sezonie 2024 naliczane są 4 rundy. Przekłada się to tak, że niezależnie od tego, czy pojedziemy w czterech, czy w sześciu rundach pod uwagę do kwalifikacji końcowej będą brane nasze cztery najlepsze miejsca osiągnięte w sezonie. Może się zdarzyć, że kilka załóg osiągnie tyle samo punktów - regulamin jest na to przygotowany i są na to dodatkowe wytyczne. Oczywiście, im więcej rund przejechanych, tym większa szansa na zdobycie wysokich lokat i wyższe miejsce w klasyfikacji generalnej.

Jakie auta mogą jechać w MPPZ?
Z założenia wszystkie pojazdy wyprodukowane przed 1992 rokiem (w sezonie 2024). Samochody podzielone są na klasy wiekowe i to w nich rywalizujemy o miejsce na podium. Na rajdach nie istnieje klasyfikacja generalna, ze względu na ogromną rozpiętość wiekową pojazdów (bo jak porównać przedwojennego Panharda, do toyoty supry z lat 80?). W obecnym sezonie podział na klasy wygląda następująco:
Klasa Pre 45, w której biorą udział wszystkie pojazdy wyprodukowane do końca 1945 roku
Klasa post 45, w której biorą udział pojazdy od początku 1946 do końca 1960 roku
Klasa post 60, w której biorą udział pojazdy od początku 1961 do końca 1970 roku
Klasa post 70, w której biorą udział pojazdy od początku 1971 do końca 1980 roku
Klasa post 80, w której biorą udział pojazdy od początku 1981 do końca 1991 roku
Co jest ważne, samochody na starcie dostają punkty karne za rok produkcji (pół punktu za każdy rok ponad 1900). Należy to brać pod uwagę, gdyż jadące w tej samej klasie samochód z roku 1980 będzie na starcie miał 40 punktów karnych, a samochód z 1971 roku 35,5 - co przekłada się na 4,5 punktu różnicy już przed rozpoczęciem rajdu. Na ile to jest ważne? Nierzadko na koniec rajdu różnice pomiędzy zawodnikami to dziesiąte części punktu.
Czy samochody muszą być seryjne?
Nie, auta mogą być modyfikowane, natomiast za modyfikacje również dostajemy punkty karne. O ilości punktów karnych mówi Karta Oceny Pojazdu, wyrabiana przez macierzysty automobilklub danego zawodnika. Posiadanie takiej karty nie jest obligatoryjne do wzięcia udziału w rajdzie, ale jej brak daje nam 40 punktów karnych, co praktycznie wyklucza nas z walki o pierwsze miejsca w rajdzie.
Jak wygląda rozkład dnia na rajdzie?
Z reguły rajdy Mistrzostw Polski trwają od czwartku do niedzieli, ale zdarzają się od tego wyjątki. Pierwszy dzień (czwartek) to dzień odbiorów technicznych. Zawodnicy zjeżdżają się późnym popołudniem do hotelu będącego bazą rajdu, gdzie dokonują niezbędnych formalności w biurze rajdu, a samochody przechodzą obowiązkowe badanie techniczne. Potem mamy już wolne, co oznacza liczne dyskusje przy samochodach, ostatnie poprawki przed rajdem, naklejenie numerów startowych i ewentualnych naklejek sponsorów, zdjęcia samochodów, wspólną kolację, ognisko, grill, siedzenie przy dobrym trunku, korzystanie z atrakcji hotelowych, np. basenu.

Drugi dzień (piątek) rozpoczyna się od śniadania (około 7-8 rano), następnie zawodnicy przechodzą odprawę z Komandorem (około 8-9 rano). Komandor tłumaczy zawiłości związane z książką drogową, wyjaśnia, jakie zadania czekają na zawodników na trasie, wyjaśnianie są wszystkie niejasności i pytania zadane przez uczestników rajdu. Po odprawie zawodnicy wyruszają na trasę rajdu zgodnie z listą startową. Powrót do bazy rajdu zazwyczaj następuje późnym popołudniem. Po powrocie do bazy rajdu zawodnicy znów mają czas wolny, najczęściej też organizowana jest wspólna kolacja, a po niej zawodnicy kontynuują wspólne spędzanie czasu, nierzadko do późnych godzin. Bardzo często po tym dniu pojawiają się wyniki częściowe rajdu, gdzie możemy zobaczyć, jak wygląda na półmetku nasza sytuacja.
Trzeci dzień rajdu wygląda tak, jak drugi- z tą różnicą, że wieczorem odbywa się bal komandorski, czyli uroczysta impreza kończąca rajd. Jest na niej kolacja, podziękowania dla sponsorów i uczestników, wręczenie nagród i pucharów, podsumowanie rajdu. Następnie do późnych godzin trwa bal i wspólne świętowanie.
Czwarty dzień to wspólne śniadanie i pożegnanie zawodników.
Skoro wiemy już, jaki jest rozkład dnia, to przyjrzyjmy się, z czego składa się rajd jako taki:
Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest itinerer, czyli książka drogowa. W nim zawarte są w zasadzie wszystkie informacje dotyczące rajdu. Należy przeczytać go bardzo uważnie! Z zasady itinerer rozpoczyna się informacjami dla zawodników, gdzie opisane są poszczególne etapy rajdu oraz bezobsługowe punkty kontroli przejazdu, do których przejdziemy później. Kolejną częścią itinerera jest opis wszystkich etapów rajdu, który prezentuje się następująco: Każdy wiersz opisu trasy przedstawia sytuację, jaką spotkamy na trasie rajdu. Z reguły są to skrzyżowania (choć nie tylko). Wiersz rozpoczyna się od informacji, na którym kilometrze odcinka występuje sytuacja, czasem podana jest też odległość pomiędzy dwiema sąsiednimi sytuacjami. Następnie mamy rozrysowaną informację w formie graficznej (czyli na przykład znak ronda z zaznaczeniem, którym zjazdem mamy z niego zjechać). Potem następują informacje dodatkowe dotyczące danego miejsca (np. opis znaku drogowego). Czasem wiersze w itinererze kończą się odległością do końca odcinka. Należy pamiętać, że książka drogowa nie opisuje każdego przejeżdżanego przez nas skrzyżowania dróg, a jedynie te istotne, na których skręcamy, albo punkty charakterystyczne. Z założenia, jeżeli skrzyżowania nie ma opisanego w itinererze, to znaczy, że mamy jechać na nim tak, jak prowadzi nas droga z pierwszeństwem. Jeżeli nie możemy zlokalizować sytuacji z itinerera, to znaczy, że najprawdopodobniej pojechaliśmy złą trasą i musimy się wrócić do ostatniego miejsca, gdzie jesteśmy pewni, że byliśmy na trasie rajdu. Znaczna część rajdu polega na znalezieniu wszystkich opisanych sytuacji i przejechaniu trasy zgodnie z zamysłem organizatora. Prawidłowość przejazdu sprawdzana jest przez Punkty Kontroli Przejazdu (PKP), które dzielą się na obsługowe i bezobsługowe. Każdy etap rozpoczyna się i kończy Punktem Kontroli Czasu (PKC). Przeważnie książkę drogową czytamy od góry do dołu, ale zdarzają się rajdy, gdzie jest odwrotnie (dlatego, jak pisałem wcześniej należy bardzo uważnie czytać informacje dla zawodników)
W itinererze znajdziemy również opis prób Oceny Techniki Jazdy (OTJ), opisy Prób Sportowych (SZ), opisy odcinków jazdy na regularność (RT), opisy prób zabawowych (PZ). Zazwyczaj znajdują się one na końcu itinerera, choć zdarza się i tak, że są one w miejscu adekwatnym do ich wystąpienia na trasie rajdu. Postaram się pokrótce opisać wszystkie wyżej wymienione pułapki czekające na uczestników oraz inne elementy składowe rajdu, za które jesteśmy punktowani:

Karta Drogowa - Jest to główny dokument opisujący nasz udział w rajdzie. Należy jej pilnować jak oka w głowie i nie można jej zgubić, bo nikt nam nie wyda nowej. Znajdują się w niej takie informacje jak: numer załogi, czas wjazdu na PKC, czas pokonania próby sportowej, wykonane lub nie próby OTJ i wszystkie inne rzeczy, które chce tam umieszczać organizator. To też w karcie drogowej wpisywane są przez nas bezobsługowe PKP, oraz tam wpisują się sędziowie na PKP obsługowych. Co jest bardzo ważne, po karcie nie wolno kreślić, każda poprawka czy skreślenie traktowane są jak błąd i powodują naliczenie nam kolejnych punktów karnych. Zazwyczaj kartę drogową dostajemy wjeżdżając na PKC, oraz oddajemy ją wjeżdżając na kolejny PKC.
PKC - punkt kontroli czasu. Jest to z reguły start i meta danego odcinka rajdu. Dzielimy je na PKC wyjazdowe i wjazdowe. Czas wjazdu na pierwszy PKC mamy podany przez organizatorów na liście startowej. Co jest niezwykle ważne, na PKC musimy wjechać o właściwym czasie, liczy się czas podania karty drogowej sędziemu. Każda minuta spóźnienia, lub zbyt wczesnego wjazdu, to dla nas punkty karne. Wygląda to tak, że na PKC wyjazdowe ustawia się kolejka zawodników. Każdy zawodnik może wjechać na PKC w minucie poprzedzającej zadaną dla zawodnika, ale kartę podaje się sędziemu o właściwym dla załogi czasie (chyba, że na wyraźne polecenie sędziego podaje się ją wcześniej - tak, aby wystartować od razu o pełnej minucie). Czasami jest tak, że na wjazdowe punkty kontroli czasu (mety poszczególnych odcinków) można wjechać przed czasem bez konsekwencji, jest to wtedy jasno opisane w książce drogowej, lub powiedziane przez komandora na odprawie. Bardzo ważna uwaga! Nie ma żadnego tłumaczenia, że do PKC była kolejka i dlatego się spóźniliśmy. W takiej sytuacji pilot powinien wziąć kartę, podejść pieszo na PKC i dać sędziemu do wpisania. Skąd wiemy, o której godzinie mamy stawić się na PKC ? Deprymują to zadane przez organizatora czasy przejazdu odcinka (najczęściej znajdujące się w karcie drogowej, lub w książce drogowej). Oznacza to, że mamy podany swój czas startu (np. 8:31) i czas mety obliczamy z podanego czasu przejazdu odcinka (np. 35 minut). Nasz czas wjazdu na PKC obliczamy dodając jedno do drugiego, w tym przykładzie na PKC mamy stawić się punktualnie o 9:06. Tu najczęściej jest zabierana od nas karta drogowa i wydawana następna, z podanym czasem wjazdu na kolejny PKC.
PKP - punkt kontroli przejazdu. Dzielą się one na dwa rodzaje - obsługowe i bezobsługowe. PKP bezobsługowe to najczęściej znaki drogowe wskazane przez organizatora. Wpisujemy w kartę drogową wszystkie wymagane znaki, które nas dotyczą i znajdują się po naszej prawej stronie. Zazwyczaj są to ograniczenia prędkości, tonażu oraz nazwy miejscowości. Dzięki temu organizator wie, czy trasę rajdu pokonaliśmy prawidłowo. Za każdy niewpisany znak oraz za każdy wpisany nieprawidłowo otrzymujemy punkt karny. Inaczej ma się sprawa PKP obsługowego, czyli takiego, na którym obsługa rajdu wpisuje się w kartę - ominięcie takiego miejsca, lub wjechanie na fałszywy (np. znajdujący się po lewej stronie drogi, lub poza wyznaczoną trasą rajdu) kosztuje nas 5 punktów karnych.

OTJ - ocena techniki jazdy. Z założenia są to zadania sprawdzające nasze opanowanie samochodu. Najczęściej spotykane OTJ to: precyzyjne podjechanie do przeszkody przodem lub tyłem pojazdu na zadaną odległość, perfekcyjny przejazd po łuku najeżdżając kołem na wyznaczone punkty, wjazd pomiędzy tyczki tak, aby zachować równą odległość od auta do tyczek, wjechanie w tyczkę przodem tak, żeby ją przewrócić nie przewracając sąsiednich tyczek, ruszenie pod górę przodem lub tyłem tak, aby nie zgnieść podłożonego pod koło pudełka zapałek, przejechanie 3 lub czterech pełnych obrotów koła najechanie kołami prawej i lewej strony auta na ułożone na placu deski wzięcie z chwiejnego postumentu pojemnika z wodą i przełożenie go na następny postument
Tutaj inwencja należy do organizatora, zdarzają się czasem bardzo nietypowe próby. Za każdą niewykonaną próbę otrzymujemy 3 punkty karne, czasami w próbach podana jest tolerancja błędu, np. dojazd do przeszkody na 50+/- 5cm daje 0 punktów, pomyłka od 5 do 10 cm 1 punkt, a powyżej 10 cm 3 punkty karne
SZ - próba sportowa. Najczęściej polega na pokonaniu na czas zadanego przez organizatora na zamkniętym placu toru wyznaczonego przez pachołki i rozrysowanego w książce drogowej. Zdarzają się też przejazdy na czas na torze wyścigowym lub torze doskonalenia techniki jazdy. Każda sekunda przejazdu to 0,1 punktu karnego. Błędny przejazd (pojechanie niewłaściwym torem), lub “przestrzelenie” mety oznacza tzw. taryfę, czyli dostajemy 150% czasu najgorszego zawodnika w naszej klasie. Każde potrącenie pachołka to dodatkowe 5 sekund do czasu przejazdu.
PZ - próba zabawowa. Są to niezwiązane bezpośrednio z rajdem próby dodatkowe, które mają za zadanie np. pokazać zawodnikom ciekawe miejsca na trasie rajdu. Może to być np. zwijanie węża strażackiego na czas, może to być pytanie o detal architektoniczny zabytkowej budowli mijanej na trasie, może to być też np. strzelanie z łuku lub z karabinu. Zdarzają się próby polegające na rozpoznaniu części samochodowej. Niewykonanie próby daje nam punkty karne, ale zazwyczaj nie są one wysokie (np. 0,2 punktu), choć należy pamiętać, że próba może być też jednocześnie obsługowym PKP i nie należy ich omijać.
RT - odcinek jazdy na regularność. Próba polegająca na przejechaniu wyznaczonego odcinka z zadaną średnią prędkością. Często z pomiarem międzyczasów na trasie przejazdu. Zazwyczaj odcinek ma kilka kilometrów długości. Zadane prędkości są zazwyczaj niskie, ale może się zdarzyć na trasie coś, co spowoduje, że dla osiągnięcia zadanej średniej musimy szybko nadganiać: może to być np. zator na skrzyżowaniu, albo nawracający na trasie samochód ciężarowy. Punkty karne otrzymujemy za zbyt wolny lub zbyt szybki przejazd

BRD - bezpieczeństwo ruchu drogowego. Można je podzielić na dwie części - pierwszą z nich jest test ze znajomości zasad ruchu drogowego, rozwiązuje się go zazwyczaj po odprawie, choć zdarza się, że w trakcie postoju na trasie rajdu. Druga część to łamanie przepisów ruchu drogowego. Najczęściej weryfikowane są niezatrzymanie się na znaku stop oraz przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Za każdą błędną odpowiedź otrzymujemy 1 punkt karny, a za każde sprawdzane złamanie przepisów ruchu drogowego 3 punkty.
Test z historii wiedzy o motoryzacji - test jednokrotnego wyboru, przeprowadzany zazwyczaj po odprawie, lub w trakcie postoju na trasie rajdu. Pytania mogą być proste lub niezwykle szczegółowe - tutaj nie ma reguły. Za każdą błędną odpowiedź otrzymujemy 1 punkt karny
Róża wiatrów - próba polegająca na przejechaniu odcinka trasy opisanego literowo w formie róży wiatrów. Kierunki ruchu opisane są literami, zazwyczaj w sposób mylący zawodników, tj. L - jazda w prawo, P - jazda w lewo, T - jazda do przodu, D - jazda do tyłu. Zawodnicy otrzymują opis odcinka w formie kolejnych liter, gdzie każda litera oznacza, co mamy zrobić na najbliższym skrzyżowaniu (np. P P L T P D T oznacza, że na kolejnych skrzyżowaniach mamy pojechać w lewo, lewo, prawo, prosto, w lewo, zawrócić, prosto). W trakcie pokonywania róży wiatrów obowiązuje nas często rygor czasowy oraz mamy za zadanie spisywać znaki pozostawione przez organizatora.
Konkurs elegancji - co najmniej jeden w czasie rajdu, choć zazwyczaj są dwa, z czego jeden główny. Jest to zabawa odbywająca się najczęściej w miejscu reprezentacyjnym, takim jak rynek miejski, czy park pałacowy- pokazująca kibicom samochody uczestników. Najczęściej odbywa się tak, że uczestnicy kolejno wjeżdżają samochodami na miejsce prezentacji, gdzie pokazują się przebrani się w stroje adekwatne do samochodu, epoki, z której pochodzi, kraju, gdzie został wyprodukowany, lub z którym jest kojarzony. Prowadzący konkurs przedstawia załogę oraz samochód, następnie załoga opowiada o pojeździe prezentując go. Jury konkursu na podstawie swoich kryteriów ocenia każdy samochód, załogę, stroje oraz prezentację, a następnie wyłania zwycięzcę. W głównym konkursie elegancji zazwyczaj przyznawane są po trzy miejsca w każdej z klas. Miejsce w konkursie elegancji nie wpływa w żaden sposób na punktację w rajdzie, ale za niewzięcie udziału w konkursie głównym otrzymujemy 5 punktów karnych.

Jak widać jest tego sporo, a punkty karne czyhają na nas na każdym kroku. Na koniec rajdu wszystkie punkty są sumowane i wygrywa ten, który ma ich najmniej. Puchary przyznawane są zawsze dla trzech pierwszych miejsc w każdej klasie. Do tego dochodzi puchar za próby sportowe (nagradzane jest pierwsze miejsce w każdej klasie). Przyznawane są też puchary w konkursach elegancji. Do tego zazwyczaj komandor przyznaje dodatkowe puchary i tutaj nie ma reguły - zdarzają się puchary dla załogi, która zrobiła najmniej błędów w karcie drogowej, puchar dla załogi, która pokonała najdłuższą drogę na rajd na kołach, puchar dla największego pechowca, puchar fair play itd.
Pamiętać należy o tym, że nie wszystkie załogi biorące udział w rajdzie biorą udział w całym cyklu Mistrzostw Polski. Często ludzie wybierają jeden czy dwa rajdy, które z jakiś względów szczególnie lubią, lub które odbywają się dla nich lokalnie. Zachęcam gorąco do wzięcia udziału chociaż w jednej rundzie i zobaczenia na własne oczy z czym to się je. Zapewniam, że nie powinniście być zawiedzeni! Pamiętajcie też, że wszystkie załogi chętnie pomogą i podpowiedzą. Jak czegoś nie wiecie - pytajcie! Głównym walorem takich rajdów są również kontakty towarzyskie. Na rajdach można poznać bardzo miłych i sympatycznych ludzi, którzy mają wspólną pasję - zabytkową motoryzację. Duża część załóg bierze udział w rajdach głównie dla tej części pozarajdowej, towarzyskiej. A okazji do miłych rozmów jest bardzo dużo, jak wspomniałem na początku: rozmowy toczą się już od wjazdu na hotelowy parking, aż do jego opuszczenia po zakończonym rajdzie!
Tekst i zdjęcia: Wojciech Wiecha (Automobilklub Krakowski)