Przedostatnia runda sezonu odbyła się na bydgoskim Kartodromie. Mimo, że obiekt jest bardzo dobrze znany zawodnikom pit bike, to niestabilna pogoda mogła zaskoczyć.
Zawodnicy walczący o najwyższe tytuły w naszym kraju, muszą być przygotowani na zmianę warunków pogodowych. W takich momentach najważniejszy staje się dobór opon, na jakich wyjadą do wyścigu. Całe szczęście deszcz w Bydgoszczy, tylko niegroźnie postraszył pod koniec wyścigowego weekendu. – Myślę, że pogoda była wręcz idealna, miesiąc temu podczas poprzednich wyścigów, zawodnicy musieli zmagać się z ekstremalnymi upałami. Tym razem temperatury były znacznie niższe, a deszcz był tylko przelotny. To, co cieszy mnie jednak najbardziej to nowi zawodnicy. Z rundy na rundę w stawce pojawiają się nowe osoby, które chcą spróbować swoich sił na asfalcie, świetnie się bawić i dołączyć do motorsportowej społeczności. Struktura klas i zawodów jest tak pomyślana, by nawet początkujący, mogli bez obaw wystartować w Pucharze Polski Pit Bike SM YCF, MRF, KAYO, Ohvale. Nie ma czego się bać! W tym roku jeszcze jedna okazja, na podwarszawskim Słomczynie, gdzie 7 i 8 września, zaplanowany został finał sezonu – zaprasza Dawid Polaszczyk, Pitbike.pl
Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2024/08/06/zawodnicy-pit-bike-po-iii-rundzie-mi...