Za nami przed ostatnia runda serii pucharowej Rok Cup Poland. Rokkersi wystąpili na torze w Bydgoszczy, by walczyć o to, kto z nich wystartuje w tegorocznym finale na jak najwyższych pozycjach w klasyfikacji. W dwóch z czterech kategorii sprawa pucharu jest praktycznie przesądzona.
Wśród najmłodszych liderem po szóstej rundzie pozostaje Natan (Lukas Parolin), ale to nie on wystąpił w roli głównej rundy w Bydgoszczy. Niezwykle zacięta rywalizacja pomiędzy świeżo upieczonym mistrzem młodzików Antonim Czerniakiem (MK Motorsport), a wiceliderem kwalifikacji pucharowej Maksymilianem Cieślarem (TGR) była okrasą tej rundy. Pole position wywalczył Maks, ale wyprzedził Antka o zaledwie 0,018 sekundy. To zaważyło później o kolejności na podium, bowiem obaj kierowcy zgromadzili identyczna liczbę punktów po czterech wyścigach. Maks był pierwszy, drugi, szósty i czwarty, co dało mu 72 punkty, a Antek dwukrotnie trzeci i dwukrotnie drugi, co również dało mu 72 oczka na koncie. O zwycięstwie zdecydowała lepsza czasówka.
Wyścigi wygrywali Maksymilian Cieślar, Natan Lukas, Maximilian Safarzyński (MK Motorsport) i Filip Stec (DD Motorsport). Najniższy stopień podium uzupełnił Max Safarzyński.
Duża przewaga w klasyfikacji generalnej Natana Lukasa (84 pkt), który zajął czwarte miejsce w Bydgoszczy daje mu największe szanse na zwycięstwo w tym sezonie.
Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2024/09/08/w-rok-cup-poland-zostal-juz-tylko-fi...