Ostatni weekend października (26-27.10) zgromadził w Siedlęcinie czołówkę polskiego Enduro na finałowych rundach Mistrzostw Polski i Pucharu Polski. To właśnie tutaj, po raz ostatni w sezonie, zawodnicy stanęli na starcie prób specjalnych, mierząc się w zawodach organizowanych przez Moto Klub Siedlęcin. Dla wielu uczestników nazwa „Siedlęcin” jest synonimem ekstremalnych, błotnych warunków. Choć pierwotnie impreza nie mogła się odbyć z powodu powodzi, drugi termin wynagrodził wszelkie opóźnienia, przynosząc iście wiosenną aurę.
W wydarzeniu wzięło udział ponad 100 zawodników, którzy rywalizowali na dwóch odcinkach specjalnych zgodnie z formułą Enduro Sprintu. Sobota rozpoczęła się od etapu obejmującego pięciokrotne pokonywanie dwóch prób czasowych, w tym jednego okrążenia bez pomiaru czasu na próbach. W niedzielny poranek zawodnicy musieli wykazać się pełnym skupieniem, gdyż od pierwszych metrów próby były pokonywane w wyścigowym tempie.
Próba Cross test o długości 3,5 km łączyła w sobie zarówno elementy motocrossu, jak i super enduro. Zawodnicy musieli pokonać 8-kilometrową trasę dojazdową, aby dotrzeć do drugiej próby czasowej. Próba Enduro test odbywała się na mocno urozmaiconym terenie – było szybko, kręto i technicznie, czyli tak, jak być powinno w tej emocjonującej dyscyplinie.
Więcej informacji: https://motosport.pzm.pl/2024/10/30/finalowe-rundy-mistrzostw-polski-i-p...