Sobota na Igrzyskach Sportów Motorowych FIA Motorsport Games była bardzo intensywna, ale dla wielu reprezentantów Polski, koordynowanych przez Polski Związek Motorowy (PZM), to właśnie niedziela będzie dniem decydującym.
Dzień rozpoczął się dynamicznie dla naszych kartingowców. Od rana uczestniczyli w rozgrzewkach, po czym przystąpili do dwóch kwalifikacyjnych wyścigów w kategoriach Karting Sprint Junior, Senior i Mini. Trzeci, ostatni kwalifikacyjny heat odbędzie się przed niedzielnym finałem.
Klara Kowalczyk, startując z P9 w Karting Sprint Junior, musiała mierzyć się z dużymi wyzwaniami – aż 10 kartów wypadło z toru w pierwszym heacie. W drugim Klara utrzymała swoją pozycję startową. Jakub Rajski w Karting Sprint Senior poprawił swoje wyniki, awansując z P22 na P16, a Dominik Wójcik w Karting Mini odnotował bardziej udany start, kończąc jeden z wyścigów na P10, a kolejny na P19 w swojej grupie.
Po południu uwaga przeniosła się na naszą trzyosobową drużynę Karting Endurance, która przystąpiła do finałowego 4-godzinnego wyścigu. Po porannych kwalifikacjach Laura Łaban, Victor Wojtan i Gustaw Wiśniewski ruszyli z P7. Rozpoczęli mocnym akcentem, przesuwając się na P3, jednak po niecałych trzydziestu minutach musieli zjechać do pit stopu z powodu problemów technicznych z silnikiem. Mimo straty czasu zdołali wrócić na tor i przesunąć się z P23 na P15, kończąc ostatecznie na trzynastej pozycji.
Wiele emocji dostarczyli także nasi reprezentanci w grassrootsowych dyscyplinach: Karting Slalom i Auto Slalom. Patrycja Bawor i Łukasz Jezierski zaczęli rywalizację w Karting Slalomie od zwycięstwa z Litwą, co zapewniło im awans do ćwierćfinału, a po południu, wygrywając z Belgią, również do półfinału. W niedzielę zmierzą się w nim z faworyzowaną reprezentacją Niemiec, która w 2022 roku zdobyła podwójne złoto w Karting i Auto Slalomie.
W Auto Slalomie nasza drużyna rozpoczęła rywalizację po południu. Emilia Rotko i Bartłomiej Mirecki zmierzyli się w 1/8 finału z reprezentantami Malezji. Niestety, okazali się nieco wolniejsi od swoich rywali, co zakończyło ich udział w tegorocznych igrzyskach.
Sobota przyniosła również liczne wyzwania naszym zawodnikom w dyscyplinach off-roadowych. Poranne opady deszczu i kałuże na torze opóźniły start rywalizacji do godziny 14:00. Dopiero wtedy nasi reprezentanci: Maciej Laskowski w CrossCar Senior i Oskar Maciejewski w CrossCar Junior, mogli wziąć udział w rozgrzewce. Mokre warunki na torze sprzyjały poślizgom, co bardzo przypadło im do gustu. Maciej zakończył pierwszy heat na P5, a drugi na P7, natomiast Oskar odpowiednio na P8 i P9. W niedzielę czeka ich trzeci heat, a także półfinały i finały.
Po południu kapitan reprezentacji, Kuba Przygoński, zakończył kwalifikacje w Driftingu po treningach. W przeciwieństwie do wyścigów, tu czas nie jest kluczowym czynnikiem – zawodnicy rywalizują, aby zaimponować jury składającemu się z trzech sędziów, którzy oceniają kąt driftu, linię i styl, przyznając maksymalnie 100 punktów. Kuba otrzymał 92 punkty za pierwszy przejazd, a 79 za drugi, zajmując finalnie drugie miejsce. Niedzielne popołudnie przyniesie top 32 i finał, rozgrywany w formie tandemowych pojedynków: każdy kierowca raz poprowadzi, raz będzie gonić rywala. Kierowca prowadzący stara się powtórzyć swój najlepszy przejazd kwalifikacyjny, podczas gdy jego rywal musi zrobić wszystko, aby maksymalnie zbliżyć się do lidera.
Nie przegapcie tych emocji na żywo! Śledźcie zmagania polskich reprezentantów na stronie http://www.motorsportgames.pl/ oraz w kanale Motowizja, gdzie w poniedziałek o 20:20 odbędzie się specjalne studio podsumowujące igrzyska.