Sanders i Terranova najszybsi, polskie zwycięstwo w Rijadzie!

W centrum uwagi

Na ostatnim etapie przed dniem odpoczynku kategorie FIA i FIM zamieniły się odcinkami specjalnymi, pokonywanymi dzień wcześniej w rejonie Rijadu. Załogi samochodów miały łatwiejsze zadanie, bo napotkały ślady zostawione przez motocykle i quady. Natomiast dla czołowych motocyklistów, przyzwyczajonych do otwierania trasy, jazda po śladach aut była koszmarem. Trasa dla pojazdów FIM była miejscami dosłownie rozjechana dzień wcześniej przez samochody i ciężarówki, Na domiar złego nocny deszcz zalał koleiny, a trasa była miejscami nieprzejezdna. Zmusiło to organizatorów do zatrzymania etapu dla kategorii FIM na 101. kilometrze. W ten sposób motocykliści i quadowcy mogli cieszyć się zasłużonym odpoczynkiem już wczesnym popołudniem. Skrócenie odcinka specjalnego było błogosławieństwem dla niektórych zawodników, jak Joan Barreda, który wyruszył na trasę obolały po upadku w czwartek. W kategorii samochodów, na 348-kilometrowym odcinku na wschód od stolicy Arabii Saudyjskiej, rozegranym w całości, zabłysnęli Orlando Terranova i Mattias Ekström.

Dzień w skrócie

Daniel Sanders wyraźnie ma ochotę na zwycięstwo w Dakarze 2022. Pokazał to na dwóch pierwszych oesach, które padły jego łupem, a po kolejnych, mniej udanych, znów królował na 6. etapie. Dzięki temu awansował na podium w generalce. Jest obecnie trzeci i traci tylko 5 minut 35 sekund do lidera Sama Sunderlanda, drugiego na piątek. Na drugim miejscu utrzymuje się Matthias Walkner, który przyjechał na metę etapu z 3. czasem. Kolejne awanse zanotowali polscy motocykliści. Maciej Giemza (Orlen Team) ukończył etap na 18. pozycji, a w klasyfikacji motocyklistów znalazł się na 30 miejscu. Konrad Dąbrowski (Duust Rally Team) z 31. czasem odcinka awansował na 33. lokatę w „generalce”.

Dramat przeżył Manuel Andujar, który po wywrotce nie ukończył odcinka, tracąc nadzieję na kolejny wygrany Dakar. Trzecie miejsce w klasyfikacji rajdu przejął Aleksandr Maksimow, najszybszy w piątek. Alexandre Giroud, tym razem drugi na odcinku, umocnił się na prowadzeniu w kategorii quadów z niespełna 5-minutową przewagą nad drugim w stawce Pablo Copettim. Tę trójkę goni Kamil Wiśniewski (Orlen Team), który awansował na czwarte miejsce, notując szósty czas etapie.

Seth Quintero wciąż nie ma dość etapowych zwycięstw. W piątek sięgnął po szóstą wygraną w tej edycji Dakaru. W klasyfikacji pojazdów T3 pozycji lidera nie oddaje jednak Francisco Lopez Contardo, zaś drugi jest nadal Sebastian Eriksson. Zajmujący dotąd 3 miejsce w „generalce” Philippe Pinchedez doznał urazu pleców i choć dotarł do mety etapu, rajd się dla niego zakończył. Na najniższy stopień podium wskoczyła Cristina Gutierrez.

Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec (Cobant Energylandia Rally Team) w pięknym stylu wygrali 6. etap, nie oddając prowadzenia od początku do końca odcinka specjalnego. To już trzeci wygrany odcinek, ale na półmetku rajdu wciąż są na 6 miejscu. Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk ukończyli etap z szóstym czasem, który jednak dał im awans na 3 miejsce w klasyfikacji T4, gdzie przewodzi Rodrigo Luppi de Oliveira przed Austinem Jonesem.

Po swoje pierwsze w tej edycji rajdu i 15. w karierze etapowe zwycięstwo sięgnął Orlando Terranova, jadący BRX Hunterem przygotowanym przez Prodrive. Podium dla zespołu Audi Sport wywalczył Mattias Ekström, kończąc etap na 2. miejscu. Z 3. czasem finiszował Yazeed Al-Rajhi. Saudyjczyk awansował na drugą pozycję w klasyfikacji samochodów, po problemach Sebastiena Loeba, który spadł na 3. lokatę. Kuba Przygoński i Timo Gottschalk (Orlen Team) cieszyli się przez chwilę z awansu na 5. Miejsce, po zakończonym z 16. czasem piątkowym etapie, jednak sędziowie anulowali 5-godzinną karę dla Giniela de Villiers za incydent z motocyklistą. Kierowca z RPA znalazł się na 4. pozycji w klasyfikacji, a Przygoński na 6. miejscu.

W kategorii ciężarówek całe etapowe podium zajęły załogi Kamaza, a drugi dzień z rzędu triumfował Andriej Karginow, szybszy o 9 sekund od Dmitrija Sotnikowa i o 45 sekund od Eduarda Nikołajewa. Liderem jest nadal Sotnikow. Czwartą pozycję utrzymuje Janus van Kasteren z polskim mechanikiem Darkiem Rodewaldem – 8. czas na szóstym etapie. Na 28. miejscu w klasyfikacji etapu znalazł się natomiast Tomas Vratny, nawigowany przez Bartłomieja Bobę.

Ciekawostka dnia

Dążąc do technologicznej rewolucji w Dakarze, Audi podjęło wielkie ryzyko. Zwroty akcji, jakie napotkały 3 pojazdy RS Q e-tron w pierwszej połowie rajdu mogły przyprawić szefa projektu, Svena Quandta o zawroty głowy. Z Peterhanselem wypadającym z gry z powodów mechanicznych i Sainzem tracącym szansę na dobry rezultat w wyniku błędów nawigacyjnych, nadzieje na zwycięstwo prysły, ale trzech wirtuozów kierownicy dostarczyło Quandtowi także sporo pozytywnych emocji. „El Matador” wygrał 3. etap i było to pierwsze w historii Dakaru zwycięstwo etapowe dla pojazdu z napędem alternatywnym. W piątek przyszedł czas na Mattiasa Ekströma. Były mistrz DTM i rallycrossowy mistrz świata uzyskał 2. czas na odcinku specjalnym wokół Rijadu, ulegając jedynie Orlando Terranovie.

Dramat dnia

W Dakarze wszystko może się zmienić w ciągu kilku sekund i taką gorzką lekcję Manuel Andujar otrzymał zaledwie po 11 kilometrach piątkowego odcinka specjalnego. Ubiegłoroczny triumfator rajdu wjechał w koleinę pozostawioną przez jedno z aut lub ciężarówek, jadących tą trasą dzień wcześniej i spadł z quada. Nawet zaciskając zęby po kontuzji i mimo najsilniejszej woli nie da się nic zrobić, kiedy pojazd jest uszkodzony, a jego naprawa jest niemożliwa. Po 3 zwycięstwach etapowych Andujar został zmuszony spakować się i wracać do domu. Rajdy terenowe nie wybaczają błędów i oszczędzają nikogo, nawet najlepszych.

Wypowiedzi dnia

Marek Goczał (Cobant  Energylandia Rally Team): „Cisnęliśmy naprawdę mocno. Mamy bardzo dużą stratę z pierwszego dnia i to jest już nie do odrobienia, ale możemy przynajmniej codziennie wygrywać etapy! Taki jest plan i będziemy atakować. Nie mamy innego wyjścia, tylko cisnąć cały czas, do samego końca, jeśli tylko szczęście pozwoli, bo jesteśmy dobrze przygotowani do tego rajdu. Odrobiliśmy zadanie domowe, zrobiliśmy ponad 30 tysięcy kilometrów przed rajdem, przetestowaliśmy zawieszenia, opony. Naprawdę zrobiliśmy kawał dobrej roboty.”

 

Więcej informacji: www.dakar.com

Samochody: 
Motocykle: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Kacper Sztuka wystartuje w FIA Formula 3™ Championship 2024 z MP Motorsport!
Oczekiwanie polskich kibiców właśnie się spełnia: Kacper Sztuka wystartuje w... więcej
Dakar 2024, etap 11: Brabec i Sainz blisko zwycięstwa
W Dakarze bardzo często rodzaj podłoża przesądza o wynikach. Zawodnicy pokonali... więcej
Dakar 2024, etap 10: Im dalej, tym trudniej
Dziesiąty etap Dakaru był pętlą ze startem i metą w Al Ula... więcej
Dakar 2024, etap 9: Van Beveren i Loeb w natarciu
Trasa powrotna do Al Ula była zupełnie inna niż ta na ... więcej
Szkolenie na licencję ND-R, 24-25.02.2024, Tor Kielce
1. Termin: 24 - 25 luty 2024 (sobota, niedziela)2. Miejsce: Tor „KIELCE... więcej
Jakub Matulka zadebiutuje na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata!
Rajdowy Mistrz Polski w klasie 3, Jakub Matulka, zadebiutuje na ... więcej
Dakar 2024, etap 8: Coraz bliżej ostatecznej rozgrywki
Ósmy etap poprowadził zawodników z Al Duwadimi do Ha’il,... więcej
Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej

Strony

- Archiwum