Czas na Dąbrowę Górniczą.
Po imponującej pierwszej części sezonu, Puchar Polski Pit Bike Off-Road rusza w dalszą drogę. Kolejny przystanek dla zawodników minimotocykli to tor MXDG Dąbrowa Górnicza.
Do rywalizacji staną w niedzielę 11 września. -To będzie czwarta z sześciu zaplanowanych na ten rok rund zawodów off-roadowych - mówi Sylwia Żółtowka, MX Otopit Toruń. -Cały sezon to imponująca frekwencja zawodników oraz dzieci w jazdach pokazowych. To co nas cieszy, to nie tylko bardzo wysoki poziom sportowy, ale ciągły napływ najmłodszych zawodników. Klasa Stock 90, skierowana do dzieci od 8. roku życia, to najliczniejsza klasa zawodników w Pucharze. Co więcej na torze spotykają się również ze starszymi kolegami i koleżankami, mogą wymieniać się z nimi doświadczeniami, kibicować. To wszystko buduje naszą pit bike’ową społeczność.
Półmetek sezonu to idealny moment na podsumowania. Zawodnicy mają za sobą już sześć pucharowych wyścigów. W stawce jest ponad setka zawodników z licencjami, do tego po kilkudziesięciu zawodników z grupy Amator i jazd pokazowych. Po połowie sezonu rozegranej w Polsce Północnej i Centralnej, czas na Południe. Już w niedzielę będzie to właśnie Dąbrowa Górnicza.
- Bardzo się cieszymy, że możemy gościć Pit Bike’ową ekipę Off-Road z całej Polski - mówi Jarosław Mucha z lokalnej Akademii PitBike. - Jest to dla nas zawsze duże wyróżnienie, że właśnie u nas na Południu organizowane jest tak duże wydarzenie. Nasi zawodnicy z Akademii PitBike przygotowują się już od jakiegoś czasu do startu w Pucharze Polski Pit Bike Off-Road. Pojawi się kilka nowych twarzy, po okiem Tomka i Łukasza Wysockich trenowaliśmy prężnie i chcemy się jak najlepiej zaprezentować. Akademia PitBike od niedawna jest zrzeszona w Polskim Związku Motorowym i to będą nasze pierwsze zawody, jako klub sportowy na naszym torze. Stąd ekscytacja jeszcze większa.
Na torze MXDG w Dąbrowie Górniczej wprowadzono jedynie kosmetyczne poprawki, pojawi się oczywiście maszyna startowa, która w tym sezonie jest dla zawodników pit bike off-road nowym elementem.- Osoby które jeszcze u nas nie były muszą wiedzieć, że nasz tor nie należy do torów szybkich, ale na pewno technicznych. Naturalne ukształtowanie terenu pozwoliło stworzyć tor na różnych płaszczyznach. Nie jest płaski jak większość torów, jest trochę ciasny, kręty i przez to widowiskowy. Dlatego dużo osób lubi do nas przyjeżdżać - dodaje Jarosław Mucha.
To będą drugie zawody rozegrane na torze w Dąbrowie Górniczej, gdyż zawodnicy pit bike gościli już tam rok temu. Wstęp dla publiczności tradycyjnie jest bezpłatny. Wyścigi w niedzielę rozpoczynają się w samo południe.