Polski Związek Motorowy

Patrycja Brochocka i Karolina Zysnarska z zespołu Overlimit, jadące CanAmem Maverick, są jedyną w 100% kobiecą załogą wśród setek zawodników biorących udział w tegorocznej edycji kultowego maratonu Rallye Breslau. Choć w tym składzie i tym pojazdem startują tu po raz pierwszy, to już pokazały, co potrafią - po dwóch pierwszych etapach rajdu panie są najszybszą polską załogą w rajdzie!

Rallye Breslau jest największym rajdowym maratonem rozgrywanym w Polsce. Co roku gromadzi na starcie setki zawodników startujących samochodami, pojazdami SSV, ciężarówkami, a także na motocyklach i quadach. W tym roku na trasach Rallye Breslau ściga się aż 268 pojazdów! Najliczniejsze w tej stawce są pojazdy SSV – startuje nimi 75 załóg. Wśród nich są Patrycja Brochocka i Karolina Zysnarska z Overlimit, które są jedyną (!) w 100% kobiecą załogą w całym rajdzie. Patrycja ma już na koncie kilka udanych startów w tym maratonie, jednak po raz pierwszy startuje w nim z Karoliną w roli pilota. To także pierwsza edycja Rallye Breslau, w której Patrycja zasiada za kierownicą CanAma Maverick. Obie panie bardzo czekały na ten rajd, bo mogą się tutaj zmierzyć w trudnych, poligonowych warunkach z całą armią rywali. Już pokazały kobiecą siłę, bowiem po dwóch pierwszych etapach rajdu, rozgrywanych na historycznych trasach w Żaganiu, są liderkami wśród polskich załóg. Już na tym etapie awarie czy błędy nawigacyjne wykluczyły z walki część zawodników, nie brakowało też niebezpiecnych sytuacji. Patrycja Brochocka i Karolina Zysnarska nie dość, że świetnie sobie radzią z tymi ciężkimi warunkami, to jeszcze pokonują trasy bardzo dobrym tempem. Po przejechaniu ok. 250 km oesowych zajmują 9 miejsce w kategorii SSV (na 75 pojazdów) i 16 w klasyfikacji generalnej (na 119 aut).

- Widzimy, że organizator robi wszystko, żeby przeprowadzić Rajd Breslau w atrakcyjny sposób, jestem pełen uznania, ze w ogóle rajd się odbywa w tych trudnych czasach. Jednak ta ogromna ilość załóg - pamiętajmy, że to największy maraton w Europie - na stosunkowo krótkich odcinkach powoduje zbyt dużą ilość niebezpiecznych sytuacji. Jestem wręcz zachwycony postawa dziewczyn! Widać duże już doświadczenie Patrycji i ogromną wolę walki Karoliny. Notują świetne czasy, prezentują równe, ale naprawdę szybkie tempo. Ich wyniki to nie przypadek – mówi Krzysztof Wicentowicz, menadżer zespołu Overlimit.

Rallye Breslau wystartował w niedzielę. Rozpoczął się krótkim prologiem, po czym zawodnicy spędzili dwa pełne dni na trasach poligonu w Żaganiu, na króre rajd powrócił po latach przerwy. Dla większości załóg te tereny są zupełnie nieznane, a organizator dodatkowo nie oszczędził im pułapek nawigacyjnych, więc wiele z nich błądziło na trasie. Patrycja i Karolina uniknęły tych problemów, ale na wtorkowym etapie rajdu musiały sobie radzić z niebezpiecznymi sytuacjami, spowodowanymi przez błędy innych.

- Dzisiaj miałyśmy kilkanaście sytuacji, kiedy to inni zawodnicy wyjeżdżali nam z naprzeciwka czy gdzieś z boku. To stresujące, ale starałyśmy się nie rozpraszać i robić swoje, w końcu nasz CanAm nie sprawiał najmniejszych problemów i musiałyśmy to wykorzystać – mówi Patrcyja Brochocka.

O bezawaryjność CanAma dbają mechanicy Overlimit, którzy wkładają całe swoje siły i serce w przygotowanie pojazdu. Dzięki temu załoga może skupić się na walce z trudnym terenem i równie trudną nawigacją. Okazało się, że debiutująca na tych trasach Karolina Zysnarska, która w tym roku rozpoczęła swoją przygodę w roli pilota, doskonale spisuje się jako nawigator.

- Zdajemy sobie sprawę, ze większość rajdu dopiero przed nami, ale to świetne uczucie być pierwszą polską załogą w największym, europejskim rajdzie. Cokolwiek się nie wydarzy nikt już nam tego uczucia nie odbierze – cieszy się Karolina Zysnarska.

W środę Rallye Breslau przenosi się na poligon w Drawsku Pomorskim, który jest swoistą mekką polskich rajdów cross-country i „daniem głównym” tego maratonu. Zawodnicy będą się tam ścigać przez kolejne 3 dni – i nie tylko dni, bo zmierzą się także z etapem nocnym. Rallye Breslau zakończy się w piątek 1 lipca.