Klaskaniem mając obrzękłe prawice…- Gala Zakończenia Sezonu Motocyklowego 2022 za nami!

Ucichły silniki, a śnieg przykrył asfaltowe tory i terenowe trasy… czas więc na podsumowania, klasyfikacje, szarfy, puchary i błyski fleszów.Trudno o lepsze miejsce na uroczyste podsumowanie sezonu Wielką Galą zwane, jak Centrum Olimpijskie w  Warszawie. I to tu właśnie zaproszono najlepszych zawodników i zawodniczki żeby w uroczysty sposób zakończyć sezon 2022 w sportach motorowych.

Po raz dziesiąty Centrum Olimpijskie otworzyło swoje podwoje dla Polskiego Związku Motorowego i motocyklistów, zatem mieliśmy mały jubileusz. Doceniła to również Matka Natura fundując nam bajkowe pejzaże zsyłając mróz i dosypując obficie śniegu, zatem zupełnie inaczej niż w minionych latach.

Mimo to, atmosfera w sali konferencyjnej była, jak zwykle, ciepła i serdeczna, a temperaturę starał się dzielnie podtrzymywać prowadzący Sebastian Wójcik.

Zimowa aura niestraszna była dla Prezesa Polskiego Związku Motorowego, Michała Sikory, który niezawodnie przybył na Wybrzeże Gdyńskie nr.4, żeby uświetnić uroczystość i powitać sportowców i osoby towarzyszące.  

Większości zaproszonych gości, którzy stawili się tłumnie jadąc z odległych niejednokrotnie zakątków Polski, zima również nie przestraszyła.  

Widzów i zawodników przywitała scena z wielkim telebimem oraz ogromne żółte podium. Po obydwu stronach podium stały stoły zastawione dziesiątkami pucharów, szarf w narodowych barwach oraz nagród specjalnych w formie tabliczek pamiątkowych zamykanych w ozdobnych szkatułkach, widok był imponujący. Oprawę dopełniały dwa błyszczące pit biki stojące po obu stronach sceny.

Uroczystość podzielono na dwie części, żeby nie robić tłoku i usprawnić odbieranie nagród. W pierwszej części nagrodzeni zostali ci, którzy lubią mieć twardo i równo pod kołami czyli asfaltowi ściganci. Dołączono też do nich motocyklowych ekwilibrystów czyli trialowców. Przy wręczaniu nagród pomagali najmłodsi adepci motocyklowego ścigania na pit bikach z SIL ACADEMY ubrani w pełny wyścigowy rynsztunek. Brakowało jedynie kasków na głowach.

Trzeba powiedzieć, że taki widok bardzo buduje, bo pit biki cieszą się coraz większą popularnością. I choć na tych małych motocyklach jeżdżą nie tylko dzieciaki, to wszyscy wiemy, że to najlepsza szkoła dla początkujących i doskonały trening i zabawa dla tych bardziej doświadczonych.  

Na scenie pojawiali się kolejno zawodnicy, którzy dzielnie walczyli na torach wyścigowych w Polsce i nie tylko… a kiedy zaproszony na scenę został Paweł Szkopek pewnie nie jednemu kibicowi zakręciła się łezka w oku.

Opowiedział nam o swoich powodach decyzji o zakończeniu kariery zawodniczej.  Mówił o kolejnym ciężkim wypadku i kolejnym trudnym powrocie do zdrowia.

Paweł to historia polskich wyścigów motocyklowych. Najbardziej utytułowany w Polsce i najbardziej znany na światowych torach polski zawodnik. Oczywiście nie zrywa całkowicie z wyścigami. Będzie prowadził własny zespół i będzie też nadal szkolił młodzież wykorzystując swoje ogromne doświadczenie.

Tak po cichu mam jednak nadzieję, że mimo tego o czym nam mówił, gdyby trafiła się jakaś ciekawa propozycja startu w dobrym zespole w Mistrzostwach Świata Endurance, to może go jeszcze zobaczymy w akcji, za sterami wyścigówki.

Skoro już wspomniałem o dobrych zespołach, to na Gali Zakończenia Sezonu Motocyklowego 2022 nie zapomniano o dwóch polskich teamach startujących w Mistrzostwach Świata Endurance. Dla nich także przygotowano nagrody za godne reprezentowanie kraju w rywalizacji międzynarodowej.

Mowa tu oczywiście o LRP Poland z niezastąpionym Bartkiem Lewandowskim na czele oraz Wójcik Racing Team z jego szefem i mecenasem sportu motocyklowego Grzegorzem Wójcikiem, który stworzył prawdziwe wyścigowe imperium, w którym jest miejsce zarówno dla młodych talentów jak i zawodników najwyższej klasy. Jego team nie raz nie raz utarł nosa najmocniejszym zespołom, a teraz ma już ugruntowaną markę w świecie wyścigów motocyklowych.

W drugiej części gali zobaczyliśmy na podium specjalistów od jazdy po wertepach. W tym przypadku oficjele wręczający nagrody i puchary również skorzystali z pomocy najmłodszych motocyklistek i motocyklistów terminujących tym razem w FABRYCE MISTRZÓW. Jest to takie miejsce w którym zarówno dzieci jaki i rodzice mogą się przekonać co to znaczy mieć talent do jazdy na motocyklu.

Z dziećmi wręczającymi puchary wiąże się zabawny, ale i wzruszający moment, kiedy to mały Adaś Kędzierski wręczał trofeum najpierw wujkowi Karolowi Kędzierskiemu za trzecie miejsce w kategorii Open w motocrossie oraz drugie w kategorii Masters, a potem własnemu tacie za trzecie miejsce w kategorii Masters. Już teraz zastanawiam się w jakiej roli wystąpi za kilka lat na Gali Sportów Motorowych mały Adaś Kędzierski mając takie geny i takie wsparcie.  

Patrząc na to co działo się na arenie międzynarodowej w minionym sezonie nie mogę powiedzieć, żebyśmy mieli wiele powodów do radości. Miło było jednak zobaczyć na naszej Gali Joasię Modrzewską, która wywalczyła w tym sezonie drugie miejsce w Pucharze Świata Baja w rywalizacji kobiet.

Na uroczystość nie dotarł Maciek Giemza. Osiemnasty na mecie motocyklista tegorocznego Dakaru jest już w końcowej fazie przygotowań do najtrudniejszego rajdu świata, który rozpocznie się w sylwestrową sobotę.

Swoją nagrodę za reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej odebrał za to osobiście kolejny nasz „dakarowiec” Konrad Dąbrowski. On także jedzie na Dakar i ma nadzieję, że poprawi swoją 27 pozycję, wywalczoną na początku tego roku. Wygląda też na to, że jest całkiem dobrze przygotowany, bo dopiero co zakończył rywalizację z dwoma Pucharami Świata Cross Country Baja. Wygrał zarówno klasyfikację juniorską, jak i klasyfikację generalną.

Przez ponad cztery godziny przeparadowały przez scenę i podium dziesiątki zawodniczek, zawodników, trenerów, rodziców i sponsorów. Jako, że byli to najlepsi z najlepszych, to też publiczność, a ja pośród niej, nie szczędziła oklasków i słusznie, bo dla wszystkich nagrodzonych było to ogromne święto i ukoronowanie pracy całego sezonu.

I ja też tam byłem, brawo biłem i teraz wszystko wam opowiedziałem, a że nie oszczędzałem się w nagradzaniu oklaskami bohaterów gali, przeto klaskaniem mając obrzękłe prawice piszę te słowa gratulując nagrodzonym …

Sławek Szymczak

Źródło zdjęcia: 

News

Dakar 2024, etap 9: Van Beveren i Loeb w natarciu
Trasa powrotna do Al Ula była zupełnie inna niż ta na ... więcej
Dakar 2024, etap 8: Coraz bliżej ostatecznej rozgrywki
Ósmy etap poprowadził zawodników z Al Duwadimi do Ha’il,... więcej
Za nami Walne Zgromadzenie Alpe Adria Motorcycle Union w Warszawie. Robert Zikovic Prezydentem
13 stycznia 2024 roku w Warszawie, odbyło się Wyborcze Walne Zgromadzenie... więcej
Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko.... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej
Dakar 2024, etap 6b: Loeb, Van Beveren, Giroud, De Soultrait – francuski dzień zwycięstwa, Goczał ucieka rywalom!
Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część... więcej
Dakar 2024, etap 6a: Van Beveren i Sainz na czele
Na czwartkowej trasie, na terenie pustyni Empty Quarter nie ... więcej
Dakar 2024, dzień 5: Quintanilla i Al-Attiyah w natarciu
Jak sama nazwa wskazuje, Empty Quarter (Pusta Dzielnica) nie jest rejonem... więcej
Dakar 2024, dzień 4: Cornejo i Loeb wygrywają, Eryk Goczał znów górą!
We wtorek rano uczestnicy Dakaru opuścili namioty na biwaku w Al... więcej
Dakar 2024, dzień 3: Latynosi górą, Eryk Goczał wciąż liderem!
Dakar wciąż eksploruje tereny serca Arabii Saudyjskiej. W poniedziałek... więcej

Strony

- Archiwum