Walka w klasyfikacji generalnej Porsche Esports Sprint Challenge Poland toczy się na wielu frontach.

Druga edycja Porsche Esports Sprint Challenge Poland czyli oficjalnych Mistrzostw Polski w Digital Motorsporcie zbliża się ku końcowi. Transmisję z dwóch ostatnich wyścigów sezonu śledzić będzie można w telewizji na kanale Eleven Sports 1 oraz na Facebooku ELEVEN SPORTS w czwartek (28.10) o godzinie 19:30. Ostatnia runda zapowiada się niezwykle emocjonująco. Mimo, że Dominik Blajer z DV1 TRITON RACING zapewnił sobie tytuł Mistrza Polski, to szansę na znalezienie się na Gali Sportu Samochodowego PZM, gdzie nagrodzone zostaną osiągnięcia najlepszej trójki, ma aż dziewięciu kierowców.

Liderem mistrzostw jest urzędujący Mistrz Polski w Digital Motorsporcie – Dominik Blajer. Kierowca DV1 TRITON RACING zaprezentował najlepsze połączenie czystego tempa i regularności. Nie udało mu się uniknąć wypadków, ale nawet w trudnych sytuacjach był w stanie zachować zimną krew. Regulamin PESCP pozwala na odrzucenie swojej najsłabszej zdobyczy punktowej z całego sezonu, a regularność Blajera sprawia, że jego najgorszy wynik to 42 punkty. Oznacza to, że nawet gdyby nie dotarł do mety w ostatniej rundzie sezonu, będzie mógł polegać właśnie na tych 42-óch punktach.

W jednej rundzie można zdobyć maksymalnie 74 oczka, żaden z kierowców nie może już odrobić więcej niż 32 punkty do lidera mistrzostw. Drugi w klasyfikacji jest Maciej Młynek z RLR ABRUZZI ESPORTS i ze stratą 34 punktów, nie jest już w stanie wyprzedzić Blajera. Młynek przez cały sezon korzystał ze swojego wieloletniego doświadczenia, żeby nadrobić braki w tempie kwalifikacyjnym. Jako jedyny kierowca ukończył do tej pory każdy wyścig w pierwszej dziesiątce i to właśnie dzięki swojej regularności zajmuje tak wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej. Trzecie miejsce zajmuje Mateusz Łuczak z CARBON SIMSPORT. Kierowca, który jako jedyny był w stanie dorównywać Blajerowi tempem kwalifikacyjnym, ale nie uniknął pecha i kolizji. Mimo to, traci tylko jeden punkt do Młynka.

Z racji tego, że najsłabszy do tej pory wynik Łuczaka to 5 punktów zdobyte w Barcelonie, nie może on sobie pozwolić na kolejny niskopuntkowany występ, szczególnie, że Młynek ma w zapasie aż 40 punktów. Matematyczne szanse na wskoczenie do pierwszej trójki ma nawet Dominik Plona zajmujący obecnie dziewiąte miejsce w klasyfikacji. Realnie, Łuczak powinien obawiać się jedynie Marcina Skrzypczaka z DV1 TRITON RACING LEGEND oraz swojego partnera zespołowego – Jakuba Maciejewskiego. Obaj kierowcy tracą odpowiednio 15 oraz 22 punkty i są regularnymi bywalcami na podium PESCP, wykorzystają więc każde zawahanie Łuczaka.

 Zacięta walka toczy się o dwunaste miejsce, które gwarantuje miejsce w przyszłorocznej edycji PESCP. Obecnie pozycję tę zajmuje Patryk Werbowy z CARBON SIMSPORT BLUE z przewagą pięciu punktów nad Arkadiuszem Neumannem, jednak matematyczne szanse na wskoczenie do pierwszej dwunastki mają prawie wszyscy kierowcy w stawce. W dolnej połowie tabeli żaden z zawodników nie może polegać na zapasie punktów odrzuconych z najsłabszej rundy i każdy z nich musi wykazać się solidnym tempem na Nordschleife, jeśli chce mieć pewne miejsce w następnym sezonie mistrzostw. Stawka PESCP jest tak wyrównana, że tylko pięciu najlepszych kierowców sezonu ma przewagę punktową zapewniającą brak zmartwień o utrzymanie się w pierwszej połowie stawki, losy pozostałych kierowców wciąż mogą się odmienić w Zielonym Piekle.

W klasyfikacji zespołów walka o tytuł mistrzowski jest tak bliska jak to tylko możliwe. Liderem jest CARBON SIMSPORT w składzie Łuczak – Maciejewski, a stratę 28 punktów ma DV1 TRITON RACING w składzie Blajer – Glac. Niesamowite zdobycze punktowe Blajera przy rozczarowującej postawie Glaca mogą nie wystarczyć do odrobienia strat i zgarnięcia dubletu przez ekipę TRITON. Dziś możemy już tylko gdybać, czy zespół nie popełnił błędu kompletując taki składy kierowców do obrony mistrzostwa zespołowego. Gdyby partnerem zespołowym Blajera był Piotr Jagodziński lub Marcin Skrzypczak, którzy jeżdżą w siostrzanym zespole DV1 TRITON RACING LEGEND, miałby on komfortową przewagę w klasyfikacji zespołowej.

Ekipa TRITONA ma zapas 52 punktów ze swoich najgorszych wyników, w porównaniu do 27 punktów CARBON SIMSPORT. Oznacza to, że duet Łuczak – Maciejewski nie może pozwolić sobie na potknięcie się, ponieważ muszą wykorzystać możliwość odrzucenia najsłabszego wyniku na wcześniejsze występy. Na trzecim miejscu w klasyfikacji znajduje się DV1 TRITON RACING LEGEND we wcześniej wspomnianym składzie Jagodziński – Skrzypczak. Obaj kierowcy prezentowali bardzo dobre tempo przez cały sezon, jednak nie udało im się uniknąć zamieszania i kolizji, przez co stracili cenne punkty i obecnie tracą 40 oczek do liderów.

Samochody: 

News

Tomaszczyk rozpoczyna sezon na Morawach
Jerzy Tomaszczyk:Zaczynam sezon od rajdu, który rozgrywa się niedaleko moich... więcej
Wypowiedzi zawodników przed 1. rudną Porsche Platinum GT3CCCE
Marcin Jedliński:Głównym założeniem na inaugurację sezonu na Slovakia Ringu to... więcej
Znamy harmonogram 42. Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego
Ponownie na sanockim rynku rozpoczną się tegoroczne zmagania w cyklu Górskich... więcej
Mówią po Circuit of Ireland
ŁUKASZ PIENIĄŻEK: - Pomimo że emocje już powoli opadają wciąż nie mogę uwierzyć... więcej
Ośmiu Polaków w Katarze
Na liście zgłoszeń Sealine Cross Country Rally (18-22 kwietnia) - trzeciej... więcej
Kajetanowicz liderem Rajdowych Mistrzostw Europy
Craig Breen, który gościnnie pojawił się na trasach Circuit od Ireland Rally,... więcej
Pieniążek z pierwszą wygraną, Chuchała z kompletem punktów
Łukasz Pieniążek, dla którego start w Circuit of Ireland Rally jest siódmym... więcej
Hankiewicz i Wiśniewski wygrywają na Lausitzring
Debiutant w SuperCars, Paweł Hankiewicz okazał się najlepszy w pierwszej... więcej
Udany trening w Karyntii
Jarosław i Marcin Szejowie zaliczający treningowy start przed Szumawą,... więcej

Strony

- Archiwum