Na torze w Sarno zakończyła się pierwsza runda cyklu WSK Euro Series, w której walczyło sześciu polskich kierowców. Na podium zawodów zobaczyliśmy polskiego kierowcę Jana Przyrowskiego, który zajął trzecią pozycję w kategorii Mini60. W rundzie wystartowało sześciu polskich kierowców.
Jan Przyrowski zajął trzecie miejsce na mecie finału kategorii Mini60 w Sarno podczas pierwszej rundy cyklu WSK Euro Series. Po pierwszym weekendzie wyścigowym tego cyklu zawodnik włoskiego AV Racing zajmuje drugą pozycję w klasyfikacji generalnej.
Oprócz Jana Przyrowskiego w Mini 60 wystartowało dwóch innych polskich kierowców. Piotr Czaja z Sauber Karting Team zajął 23. miejsce w finale, a Maciej Gładysz zakończył swoją rywalizację na wyścigu prefinałowym. Incydent, w którym uczestniczył polski kierowca ścigający się w fabrycznym zespole Parolin wykluczył go z walki o kolejne trofeum serii WSK.
Wśród juniorów obserwowaliśmy dwóch Polaków. Tymoteusz Kucharczyk, który reprezentuje team fabryczny Birel ART nie ukończył finału, odpadając z rywalizacji na trzecim okrążeniu, a Karol Pasiewicz (Tony Kart) zajął 15. miejsce.
W kategorii seniorskiej widzieliśmy Oliwiera Pyłkę, który również po raz pierwszy wystartował w Sauber Karting Team w nowej kategorii. Pyłka awansował do finału, ale w decydującym wyścigu uplasował się na 19. pozycji.
Kolejny weekend, a raczej tydzień wyścigowy WSK Euro Series odbędzie się w Lonato 14 września.
©℗ Paweł Surynowicz (Polski Karting)
fot. Sportinphoto Kart Agency