Wójcik Racing Team na podium mistrzostw świata!

Historyczny moment. Polski zespół stanął na podium mistrzostw świata FIM Endurance World Championship. Ekipa w składzie Marek Szkopek, Kamil Krzemień i Philipp Steimayr dojechała na metę, jako druga w klasie Superstock.

Biało-czerwona flaga zawisła na maszcie Motorsport Areny Oschersleben w niedzielny wieczór, 9 czerwca 2019. IV runda mistrzostw świata w długodystansowych wyścigach motocyklowych, była jednocześnie finałem dla stawki Superstock. W tej klasie Wójcik Racing Team debiutował w tym sezonie zmagań, kończąc go spektakularnym sukcesem. -Brakuje mi słów. To jest niesamowite! Cały zespół wspaniale pracował za co, chcę podziękować-nie kryje wzruszenia Kamil Krzemień. -Emocje, których nie da się opisać. Stanąć na podium mistrzostw świata to największa nagroda dla zawodnika, ukoronowanie ciężkiej pracy, poświęcenia, godzin spędzonych za kierownicą motocykla. Spojrzeć z góry na kibiców, na polskie flagi i radość, jaką mogliśmy przynieść naszym rodakom jest bezcenna. Dziękujemy za każde słowo wsparcia i wiarę w to, że się uda! - mówi Marek Szkopek.

Marek do zespołu Superstock z numerem startowym dołączył dopiero przed tą rundą, przechodząc z drugiego składu EWC. To miała być „tajna broń” na ten wyścig, jak się okazało strategia Grzegorza Wójcika przyniosła zamierzony efekt. - Marek to doświadczony zawodnik, odnajduje się bardzo szybko na motocyklu w innej specyfikacji. Wiedziałem, że z jego tempem będzie wielkim wzmocnieniem i szanse na podium staną się realne. Wszystko poszło po naszej myśli. Cieszymy się niezmiernie. Oczywiście czujemy niedosyt związany ze startem zawodników w klasie EWC. Gino Rea i Christoffer Bergman jechali w totalnej czołówce mistrzostw świata, utrzymując przez większą część wyścigu czwartą, piątą pozycję. Ekipa motocykla #77 to wspaniale zgrany organizm: od bardzo szybkich, doświadczonych zawodników, po inżynierów mechaników światowej klasy, management. Po upadku Gino wiedzieliśmy, że nie mamy już szans na najwyższe lokaty, mimo że z odbudową tak mocno rozbitego motocykla uporaliśmy się błyskawicznie. Dlatego gratulacje, mimo niesprzyjającego obrotu spraw należą się również Gino i Chrisowi. Wspaniała robota Panowie, wracamy silniejsi na japońską Suzukę!- zapewnia szef zespołu Grzegorz Wójcik.

Wójcik Racing Team są jedynym zespołem na paddocku mistrzostw świata, który do walki wystawia dwa motocykle, obstawiając obie klasy mistrzowskich zmagań. -Endurance to nieprzewidywalna walka na torze, drobny błąd człowieka i maszyny, może wykluczyć zespół z walki, dwie ekipy to dwa razy więcej emocji dla polskich kibiców i większe szanse na dojechanie do mety, bo to główny cel endurance, a dojechanie na podium, jak się okazuje również nie jest poza naszym zasięgiem. Jesteśmy zgraną ekipą złożoną z profesjonalistów na najwyższym poziomie i dzięki temu w tak krótkim czasie, doszliśmy do miejsca w którym jesteśmy. Bardzo dziękuję całemu teamowi i doceniam gigantyczne zaangażowanie oraz pracę włożoną w ten wspólny sukces- dodaje Wójcik.

W 8 Houres EWC Oschersleben wystartowało łącznie 39 motocyklowych ekip z całego świata, z czego osiem zespółów w ogóle nie ukończyło wyścigu. Zespół Wójcik Racing Team 2 Superstock, czyli Yamaha z numerem #777 łącznie przejechał na torze 301 okrążeń, kończąc na szóstym miejscu w całej stawce i drugim w swojej klasie. Najszybszy czas okrążenia to 1:28:838, motocykliści w czasie wyścigu zjechali na siedem pit stopów, które zajęły ponad sześć i pół minuty. Ekipa EWC jadąca motocyklem #77, finiszowała na na 12 miejscu w klasie i 22 pozycji ogólnie, przejeżdżając 289 okrążeń, uzyskując czas najszybszego okrążenia na poziomie 1:27:653, zjeżdżając na osiem pit stopów, które łącznie z odbudową motocykla zajęły ponad 24 minuty.

Finał całego sezonu FIM EWC 2018-2019, w którym zobaczymy już tylko zespoły specyfikacji EWC, odbędzie się w sobotę 27 lipca na japońskim torze Suzuka.

 

Motocykle: 

News

PZM info
W poniedziałek, 29 maja 2023 roku, Biuro Sportu i Turystyki PZM jest dostępne... więcej
Pit Bike i Supermoto. Wyjątkowe wydarzenie otworzyło sezon.
140 osób rywalizowało podczas Mistrzostw i Pucharu Polski Supermoto i Pit Bike... więcej
Tor Głażewo: świetne ściganie i niepowtarzalna atmosfera
Po raz kolejny zawodnicy pit bike z całego kraju pokazali, że Tor Głażewo to... więcej
20 maja widzimy się w Bydgoszczy na Pit Bike i Supermoto
Sezon 2023 to kolejny przełom w motorsporcie. Tym razem za sprawą zawodów Pit... więcej
Mistrzostwa i Puchar Polski w Enduro wracają do Lublina!
Tym razem w jego okolice a dokładnie do Cegielni Wierzchowina k./Zółkiewki OML.... więcej
Mistrzostwa Europy MX65/MX85 i Mistrzostwa Europy Kobiet – Olecko zdało egzamin
Peter Hansen (vice prezydent FIM Europe): „Od ponad 20 lat jeżdżę po całej... więcej
V i VI runda Mistrzostw Polski i Pucharu Polski w Cross Country za nami!
W miniony weekend Klub TMSM Sparta Wrocław na poligonie w podwrocławskim... więcej
Motocrossowa Europa przyjeżdża w najbliższy weekend do Olecka – Mistrzostwa Europy MX Nord i ME Kobiet – 13-14.05.2023 r
To będą dwa dni z europejską czołówką Nord w klasach 65 i 85 oraz rywalizacja... więcej
Tor Głażewo czeka na zawodników Pucharu Polski Pit Bike Off-Road
Już 14 maja Tor Głażewo stanie się areną rozgrywek pit bike. Nie tylko zawody na... więcej

Strony

- Archiwum

Strony