170 motocyklistów w upalnym Poznaniu!

Aż 170 zawodników stanęło do zmagań w ramach II Rundy Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski i towarzyszących Pucharów Polski i Federacji w miniony weekend na Torze Poznań.

Tak wysokiej frekwencji w krajowych rozgrywkach nie było od wielu lat. Cieszy szczególnie fakt, że licznie stawili się motocykliści dosiadający motocykle o mniejszych pojemnościach – 300 ccm (30 zawodników w 2 klasach jadących wspólny wyścig) oraz mocniejszych 600 ccm (31
w 2 klasach). Tym razem nie zawiedli także znani od lat i lubiani przez kibiców wyjadacze z klas Superbike, czy Superstock 1000. Kibice mogli więc podziwiać multi-mistrzów Polski m.in. Pawła Szkopka, czy Irka Sikorę. Atmosfera była iście gorąca – szczególnie w sobotę kiedy to zawody rozgrywano w temperaturze powietrza przekraczającej 30 stopni Celsjusza!

Wyścigi klasy Superbike zarówno w sobotę jak i niedzielę zdominował Paweł Szkopek: „To był dla całego naszego zespołu rewelacyjny weekend. Co prawda startowałem w Poznaniu korzystając z kompletnie seryjnego silnika i z innych niż zazwyczaj ustawień, ale mechanicy pracowali bardzo ciężko abym czuł się za kierownicą jak w domu. Sobotnie zwycięstwo nie było łatwe, ale w niedzielę czułem się już bardzo komfortowo i wygrałem ze sporą przewagą.” Choć Paweł prowadził
na dystansie całego wyścigu to trzeba przyznać, że cichym bohaterem jest wracający po ciężkiej kontuzji Patryk „Kosa” Kosiniak, który był drugi w sobotę, a trzeci w niedzielę: „Cały sobotni wyścig był bardzo emocjonujący i zacięty. W niedzielę udało się dowieźć trzecie miejsce, niestety drugie było poza moim zasięgiem, z powodu ogromnego bólu prawej ręki. Nie czułem jej, myślałem że nie dojadę do mety. Jestem wykończony. Cieszę się, że w końcu mogę jeździć dla polskich kibiców, to dla mnie wiele znaczy”. Tak naprawdę to właśnie walka Patryka z Irkiem Sikorą dostarczyła kibicom największych emocji w klasach o pojemności 1000 ccm. W sobotę „Kosa” był lepszy
od Sikory zaledwie o 0,028 s.! W niedzielę zaś przegrał 2 miejsce o niecałe 0,3 s! Takie wyścigi kibice chcieliby oglądać zawsze! W klasyfikacji Superbike Rookie najszybszy dwukrotnie był Mariusz Domalewski.

W równolegle startującej klasie Superstock 1000 bezkonkurencyjny był Marek Szkopek:
„Nie chciałem podejmować rywalizacji z zawodnikami Superbike, trójka zawodników bardzo zaciekle walczyła, ale to nie moja klasa, a najważniejsze było przywieźć pierwsze miejsce i punkty w Superstock 1000. Jestem bardzo zadowolony z przejścia do tej klasy, jest to świetny trening przed mistrzostwami świata”.  Drugi dwukrotnie był teamowy kolega Marka Szkopka – Artur Wielebski, który tak podsumował niedzielny wyścig: „Jestem zadowolony z dzisiejszej jazdy, miałem dobry start, poprawiłem czasy, miałem dobre tempo i mniejszą stratę do czołówki. Oczywiście będę pracować nad tym, by swoje rezultaty wciąż polepszać, trzymajcie kciuki!” Trzeci stopień podium w sobotę i niedzielę zajął Jarosław Szczęsny.

W klasie Supersport 300 dwukrotnie najszybszy był Mateusz Hulewicz, debiutujący w tym roku siedemnastolatek, który mimo sukcesów wie, że nadal jest wiele do poprawy: „Bardzo mocna stawka, już cieszę się na kolejne rundy, bo rywalizacja będzie zacięta. Wracam do domu i będę ostro trenować, nie tylko na motocyklu, ale i na pit bike. Minimotocykle to świetny trening techniczny, w środę tradycyjnie ćwiczymy na placu z Markiem Szkopkiem. Dziękuję za dziś
i do zobaczenia na kolejnej rundzie.”
W sobotę ostry bój za plecami Hulewicza stoczyła dwójka Kurek – Borys kilka razy zmieniając się pozycjami. Ostatecznie Kurek wyprzedził Borysa
o 0,026 s.! Borys wziął rewanż w niedzielę i Panowie zamienili się miejscami na podium.

W klasie Sport 300 najlepsi zarówno w sobotę i niedzielę okazali się Artur Wężyk i Wiktor Ostrowski. Mimo sporej zdobyczy punktowej Wiktor nie krył rozczarowania „Cieszę się z podium, ale to nie był mój weekend. Zdecydowanie stać mnie na więcej i postaram się to udowodnić
na kolejnych zawodach”
. W stawce aż 20 zawodników o trzecie miejsce zacięcie walczył kwartet - Keller, Bezłada, Syska, Jarzombek (na mecie ostatecznie w tej kolejności rozdzieleni
o przysłowiowy włos). W niedzielę podium uzupełnił Bezłada również po niezwykle zaciętej walce z kilkoma konkurentami. Ten weekend na Torze Poznań potwierdza, że klasa Sport 300 wyrasta na najbardziej wyrównaną w całym dossier polskich wyścigów.

W Superstock 600 dwukrotnie bezkonkurencyjny był Marceli Bezulski przed Mariuszem Juszczakiem. W Sport 600 - również dwukrotnie - triumfował Krystian Nawojski. Dublety były bardzo popularne w ten weekend na Torze Poznan, gdyż podobnie zakończyły się zmagania klasy Sport 250 (dwukrotnie wygrał Krzysztof Dzikowski) oraz klasy SP125 (dwukrotnie wygrał Radosław Widawski).

Z tego schematu wyłamała się Pucharowa klasa Sport 1000 w której w sobotę triumfował Damian Cygnarowicz, a w niedzielę Przemysław Purcha.

W Classic 175 triumfowali: w sobotę Mateusz Łuczak; w niedzielę Mateusz Widawski. Classic 250 w sobotę wygrał Marek Szkopek, który w niedzielę nie ukończył wyścigu, a puchar za I miejsce przypadł Bartłomiejowi Tazbirowi.

Classic 500 w sobotę dość licznie reprezentowany wygrał Michał Król, w niedzielę, w mocno już przewietrzonej stawce classiców - Maciej Mączyński.

W Classic 750 startował tylko Kamil Grochowski, który szczęśliwie dotarł do mety w obu biegach.

W Youngtimerach zadziałał ponownie model dubletów sobotnio-niedzielnych, a triumfatorami byli: Rafał Sikora (Postclassic), Łukasz Szynkowski (Youngtimer 250) i Tomasz Jagielski (Youngtimer 500).

Motocyklistów małych pojemności zobaczyć będzie można już za tydzień 22 czerwca br.,
w Radomiu. Dla kibiców spragnionych wyścigów mocniejszych ścigaczy, kolejna szansa podziwiania ich zmagań w ramach Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski w kraju, ponownie na Torze Poznań w dniach 10-11 sierpnia 2019 r. (W międzyczasie zaplanowano
2 rundy zagraniczne, więc Poznań, choć nie finałowy będzie mocno wpływał na sytuacje
w tabelach punktacji generalnej).

Nim na dobre rozpoczną się wakacje Automobilklub Wielkopolski zaprasza jednak jeszcze
w czerwcu na wyjątkową imprezę – rundę Mistrzostw Europy FIM Supermoto, która odbędzie się na „kartingowej” części Toru Poznań w dniach 28-30 czerwca br. Światowej klasy zawodnicy, widowiskowe wyskoki i kompaktowy charakter toru sprawiają, że wszyscy fani jednośladów powinni zjawić się pod koniec czerwca w Poznaniu. Już dziś zapraszamy!

Motocykle: 

News

Polacy wicemistrzami w klasyfikacji narodów wyścigów motocyklowych Alpe Adria
Podczas styczniowego spotkania komisji wyścigów torowych Związku Motocyklowego... więcej
Projekt Kalendarza Motocross
Główna Komisja Sportu Motocyklowego informuje o opublikowaniu wstępnego... więcej
Dakar 2024: Brabec po raz drugi, Sainz po raz czwarty
Po 4700 km odcinków specjalnych i prawie 8000 km trasy 46. Dakar,... więcej
Dakar 2024, etap 11: Brabec i Sainz blisko zwycięstwa
W Dakarze bardzo często rodzaj podłoża przesądza o wynikach. Zawodnicy pokonali... więcej
Dakar 2024, etap 10: Im dalej, tym trudniej
Dziesiąty etap Dakaru był pętlą ze startem i metą w Al Ula.... więcej
Dakar 2024, etap 9: Van Beveren i Loeb w natarciu
Trasa powrotna do Al Ula była zupełnie inna niż ta na ... więcej
Dakar 2024, etap 8: Coraz bliżej ostatecznej rozgrywki
Ósmy etap poprowadził zawodników z Al Duwadimi do Ha’il,... więcej
Za nami Walne Zgromadzenie Alpe Adria Motorcycle Union w Warszawie. Robert Zikovic Prezydentem
13 stycznia 2024 roku w Warszawie, odbyło się Wyborcze Walne Zgromadzenie... więcej
Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko.... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej

Strony

- Archiwum