Sonik nie zdołał złamać żelaznej zasady Desert Challenge

Rafał Sonik otwierał trasę trzeciego etapu Abu Dhabi Desert Challenge. W poniedziałkowy wieczór sędziowie przyznali kary za przekroczenie prędkości i krakowianin awansował na pozycję lidera. To jednak wcale nie okazało się korzystne. – To żelazna zasada tego rajdu, że kto otwiera trasę, nigdy nie wygrywa etapu. Mnie również nie udało się jej dzisiaj złamać – przyznał quadowiec.

Już na starcie siedmiokrotny zdobywca Pucharu Świata i ośmiokrotny uczestnik Abu Dhabi Desert Challenge miał świadomość trudności zadania, jakie przed nim postawiono. – Kary nałożone przez sędziów paradoksalnie mi nie pomogły. Otwieram trasę wśród quadów, a to oznacza, że zostawię ślad dla moich rywali. Dzięki temu będą mogli podążać moim szlakiem, stracić mniej energii, wybrać lepszą linię na wydmach i popełnić mniej błędów. Muszą mnie tylko dogonić żeby nadrobić kilka minut. Taktyczny układ rajdu jest więc niekorzystny, ale zrobię wszystko, żeby unieść ciężar bycia liderem – powiedział Rafał Sonik.

Polak z brzemieniem lidera radził sobie doskonale aż do tankowania na 180. kilometrze trasy. Do tego momentu utrzymywał przewagę nad rywalami i tym samym pierwszą pozycję w rajdzie. Kiedy jednak dogoniły go samochody, nie miał już szans i dystans pomiędzy nim, a pozostałymi konkurentami powoli zaczął topnieć.

- Kiedy wyprzedziła mnie czołówka aut wiedziałem, że rywale za chwilę pojawią się za moimi plecami. Ślad stał się bardzo wyraźny, a samochody wygładziły krawędzie wydm, ułatwiając ich pokonywanie. Potem nie było już szans, żeby któryś z nas uciekł, na metę dotarliśmy więc w trójkę. Zostały dwa dni ścigania i układ nie jest dla mnie korzystny. Nawet jeśli jutro, hipotetycznie, dogonię przeciwników, to ostatniego dnia znów będę uciekać. Potrzebny jest więc języczek szczęścia i twarda walka do ostatnich kilometrów – podsumował „SuperSonik”, który spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji.

Na środę organizator zaplanował odcinek specjalny liczący 286km. Polak tym razem wyruszy na trasę jako trzeci quad. W klasyfikacji weteranów – łącznej dla motocykli i quadów - Rafał Sonik zajmuje obecnie drugie miejsce.

III etap:
1. Aleksander Maksimow (RUS) 4:49.59
2. Fahid Al-Mussalam (KUW) +0.05
3. Rafał Sonik (POL) +3.58
4. Arkadiusz Lindner (POL) +20.27

Klasyfikacja generalna:
1. Aleksander Maksimow (RUS) 13:40.21
2. Fahid Al-Mussalam (KUW) +0.56
3. Rafał Sonik (POL) +3.48
4. Arkadiusz Lindner (POL) +41.58

Zapraszamy na: www.facebook.com/rafalsonikofficial/ oraz www.instagram.com/rafalsonik/  

Motocykle: 
Słowa kluczowe: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Przed Polakami 1. runda Mistrzostw Europy Enduro we Włoszech
Już w najbliższy weekend (23-24 marca) we Włoszech rusza sezon... więcej
Rajdy Baja: ostatnie szlify i przygotowania przed sezonem
W mistrzostwach bez zmian, w Pucharze Polski nowości dla początkujących. ... więcej
Zgromadzenie Ogólne MACEC w Rumunii
16 marca w Bukareszcie w Rumunii odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego... więcej
FIM-FIA W2RC 2024: Abu Dhabi Desert Chaallenge Al-Attiyah wygrywa, Dąbrowski na podium!
Abu Dhabi Desert Challenge był tradycyjnie drugą rundą sezonu W2RC. Jego wyniki... więcej
Kursokonferencja sędziowska w Bydgoszczy 2-3 marca 2024 (Harmonogram)
Zaktualizowany program kursokonferencji sędziów sportu motocyklowego:Harmonogram... więcej
Maciej Więckowski trzeci w SuperEnduro Cup! Hubert Żbikowski czwarty
Piąta runda Mistrzostw Świata SuperEnduro, która odbyła się w miniony weekend w... więcej
Szkolenie dla Sędziów kl. I i Dyrektorów Zawodów MP i PP w konkurencji Trial
Kursokonferencja sędziowska dla sędziów sportu motocyklowego kl. I (w... więcej
Kursokonferencja sędziowska w Bydgoszczy 2-3 marca 2024
Uprzejmie informujemy, że w dniach 2/3 marca 2024 Główna Komisja Sportu... więcej
Komunikat dotyczący numerów startowych Enduro
Wiecej informacji w linku poniżej:Komunikat
Inauguracja Pucharu YAMAHA YZ BLU CRU CUP przy Mistrzostwach Polski w Motocrossie!
To wyjątkowa inicjatywa, która daje młodym zawodnikom szansę na ... więcej

Strony

- Archiwum