Mistrzostwa Świata Juniorów w Motocrossie we Włoszech

W ostatni weekend młodzi polscy motocrossowcy uczestniczyli w Pucharze Świata i Mistrzostwach Świata Juniorów we włoskiej miejscowości Pietramurata. Polskę na tych zawodach reprezentowali: MX65 - Piotr Kajrys, Maksymilian Onasz, Mieszko Polnar i Dawid Zaremba, MX85 - Jakub Kowalski i Olaf Włodarczak, a w MX125 - Marcin Bandosz. Ze względu na śmierć Łukasza Lonki, atmosfera przed wyjazdem z oczywistych względów nie była najlepsza i losy wyjazdu ważyły sie do ostatniego momentu. Ostatecznie młodzi zawodnicy i ich opiekunowie podjęli decyzję o starcie, by w ten sposób upamiętnić Łukasza. I za ten gest, należą im się wielkie słowa uznania i podziękowania.

Dzieki dobrym kontaktom Polskiego Związku Motorowego z FIM, FIM Europe i Youthstream, po przesłaniu droga mailową stosownej informacji, udało sie uzyskać zgodę i aprobatę organizatora na oficjalne poinformowanie uczestników i uczczenie chwilą ciszy (zarówno podczas prezentacji, jak i przed startem wyścigu) naszego zmarłego Mistrza. W ten sposób symbolicznie motocrossowy świat zgromadzony w Pietramuracie oddał Łukaszowi należny hołd. W zaistniałej sytuacji wyniki musiały zejść na plan dalszy, ale warto też o nich wspomnieć. We wszystkich klasach bardzo licznie zgromadziła sie czołówka światowa: MX65 - 70 zawodnikow, MX85 - 78, a w MX125 - 74. W takiej stawce sukcesem był awans do finałowej 40 i to dwójce naszych zawodników udało sie.

Mieszko Polnar z 16 czasem w swojej grupie oraz Dawid Zaremba z 3 miejsca w wyścigu ostatniej szansy znaleźli sie w finale MX65 (w finałowych wyscigach zajmowali miejsca 34 i 24 - Mieszko oraz 29 i 27 Dawid). Sztuka ta nie udała sie pozostałym zawodnikom, ale każdy z nich włożył w swoj wynik dużo serca i - w większości debiutując w takiej stawce - "posmakował" walki z zawodnikami z najwyższej światowej półki.

Nikomu nie mozna odmowic zaangażowania, choć jak wiadomo czas na to by skupić się na wyniku, nie był najlepszy. Ponadto, większość z naszych zawodników ma szansę na poprawę wyniku w roku przyszłym, zostając jeszcze w aktualnych kategoriach wiekowych.

Dziękując zawodnikom i opiekunom za decyzję o starcie i godną postawę we Włoszech i jesteśmy przekonani, że  wnioski wyciągnięte ze startu przyniosą każdemu z naszych zawodników zadowalające efekty w przyszłości.

 

Fot. Marek Onasz.

Motocykle: 

News

Dakar 2024, etap 8: Coraz bliżej ostatecznej rozgrywki
Ósmy etap poprowadził zawodników z Al Duwadimi do Ha’il,... więcej
Za nami Walne Zgromadzenie Alpe Adria Motorcycle Union w Warszawie. Robert Zikovic Prezydentem
13 stycznia 2024 roku w Warszawie, odbyło się Wyborcze Walne Zgromadzenie... więcej
Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko.... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej
Dakar 2024, etap 6b: Loeb, Van Beveren, Giroud, De Soultrait – francuski dzień zwycięstwa, Goczał ucieka rywalom!
Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część... więcej
Dakar 2024, etap 6a: Van Beveren i Sainz na czele
Na czwartkowej trasie, na terenie pustyni Empty Quarter nie ... więcej
Dakar 2024, dzień 5: Quintanilla i Al-Attiyah w natarciu
Jak sama nazwa wskazuje, Empty Quarter (Pusta Dzielnica) nie jest rejonem... więcej
Dakar 2024, dzień 4: Cornejo i Loeb wygrywają, Eryk Goczał znów górą!
We wtorek rano uczestnicy Dakaru opuścili namioty na biwaku w Al... więcej
Dakar 2024, dzień 3: Latynosi górą, Eryk Goczał wciąż liderem!
Dakar wciąż eksploruje tereny serca Arabii Saudyjskiej. W poniedziałek... więcej
Dakar 2024, dzień 2: Peterhansel po raz 50., Goczałowie wciąż na czele!
Trasa do Al Duwadimi poprowadziła zawodników do serca Arabii... więcej

Strony

- Archiwum