Na fińskich organizatorów zawsze można liczyć

Dzięki wspaniałym terenom dla rajdów Enduro, zawody organizowane w kraju tysiąca jezior zawsze są wymagające i ciekawe. Nie inaczej było tym razem w Heinola. Finał rozgrywek Starego Kontynentu wypadł jak przystało na podsumowanie sezonu zarazem stanowiąc drużynowe mistrzostwa Europy. Cieszy również fakt, że polscy zawodnicy pokazali się z dobrej strony.

Wygrywając finałowy motocross na torze, niegdyś używanym w mistrzostwach świata, Sebastian Krywult przypieczętował trzeci tytuł mistrza Europy w klasie senior. Bardzo dobre zawody zaliczyli reprezentanci Orlen Team Adam Tomiczek i Maciej Giemza, którzy wywalczyli tytuły II wicemistrzów Europy w swoich klasach.

– W mojej klasie cały czas trzecie miejsce w klasyfikacji sezonu było otwarte. W motocrossie zająłem pierwsze miejsce po zaciętej walce z Thomasem Hostinským. Całe zawody kończę na trzecim miejscu, podobnie jak w klasyfikacji generalnej. Biorąc pod uwagę to co się działo w przekroju całego sezonu jestem bardzo zadowolony z tego wyniku – powiedział na mecie zawodów Adam Tomiczek.

Mimo iż Maciej Giemza podróżował z przygodami zdobył tytuł II wicemistrza.

– Udało się skończyć sezon na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej, bardzo się cieszę z mojego pierwszego tytułu w mistrzostwach Europy w klasie 250 4T. Niedzielny wyścig motocrossowy był dla mnie niebezpieczny, zaliczyłem dość poważny upadek, nurkując równocześnie w wodzie, która była zaraz obok toru. Źle najechałem na skok i wyniosło mnie z toru. Na szczęście w miarę szybko się podniosłem. Dojechałem do mety na odległej pozycji, ale ta punktacja mi wystarczyła, aby utrzymać trzecie miejsce i zakończyć sezon Enduro na dobrej pozycji. Wracam do domu i zbieram siły na kolejne, poważne wyjazdy – powiedział Maciej Giemza.

Po zmianie motocykla Łukasz Kurowski wreszcie pokazał na co go stać zajmując drugie miejsce w klasie powyżej 250 2T.

Zespół narodowy w powyższym składzie zajął piątą lokatę

Również piąte miejsce zajął zespół juniorów w składzie Aleksander Bracik, Kacper Baklarz oraz Jakub Wesołowski. Nasi młodzi zawodnicy mimo wielu przygód, zdobyli dużo cennego doświadczenia.

 

Motocykle: 

News

Dakar 2024, etap 9: Van Beveren i Loeb w natarciu
Trasa powrotna do Al Ula była zupełnie inna niż ta na ... więcej
Dakar 2024, etap 8: Coraz bliżej ostatecznej rozgrywki
Ósmy etap poprowadził zawodników z Al Duwadimi do Ha’il,... więcej
Za nami Walne Zgromadzenie Alpe Adria Motorcycle Union w Warszawie. Robert Zikovic Prezydentem
13 stycznia 2024 roku w Warszawie, odbyło się Wyborcze Walne Zgromadzenie... więcej
Dakar 2024, etap 7: Magiczna trójka Loeba i Cornejo
Etapy liczące ponad 850 km zdarzają się obecnie w Dakarze naprawdę rzadko.... więcej
Dakar 2024 na półmetku. Eryk Goczał zdyskwalifikowany
W trakcie sześciu etapów i w sumie ośmiu dni rajdu, w tym... więcej
Dakar 2024, etap 6b: Loeb, Van Beveren, Giroud, De Soultrait – francuski dzień zwycięstwa, Goczał ucieka rywalom!
Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część... więcej
Dakar 2024, etap 6a: Van Beveren i Sainz na czele
Na czwartkowej trasie, na terenie pustyni Empty Quarter nie ... więcej
Dakar 2024, dzień 5: Quintanilla i Al-Attiyah w natarciu
Jak sama nazwa wskazuje, Empty Quarter (Pusta Dzielnica) nie jest rejonem... więcej
Dakar 2024, dzień 4: Cornejo i Loeb wygrywają, Eryk Goczał znów górą!
We wtorek rano uczestnicy Dakaru opuścili namioty na biwaku w Al... więcej
Dakar 2024, dzień 3: Latynosi górą, Eryk Goczał wciąż liderem!
Dakar wciąż eksploruje tereny serca Arabii Saudyjskiej. W poniedziałek... więcej

Strony

- Archiwum