Leon Madsen wygrywa PGE IMME w Gdańsku

Za nami czwarta edycja PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi, które drugi rok z rzędu odbyły się w Gdańsku. Najlepszy okazał się Leon Madsen reprezentujący Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa, drugi był Kacper Woryna (ROW Rybnik), a trzeci Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów).

– To była szesnastka najlepszych zawodników PGE Ekstraligi, a prawdopodobnie i świata. Cieszę się, że wygrałem – powiedział podczas konferencji zwycięzca IMME. W poniedziałkowy wieczór na stadionie Zbigniewa Podleckiego w Gdańsku w obecności ok. 6,5 tys. widzów, można było zobaczyć po raz czwarty stawkę szesnastu zawodników, którzy podczas obecnego sezonu szczycili się najwyższymi średnimi biegowymi w lidze. Na starcie PGE IMME mogliśmy ujrzeć reprezentantów Polski w Grand Prix – Bartosza Zmarzlika, Patryka Dudka oraz Macieja Janowskiego, a także bardzo dobrze znane nazwiska ze światowej sceny speedwaya, m.in.: Jason Doyle, Tai Woffinden oraz Artem Laguta.

Pierwsza faza zawodów obfitowała w wyrównaną walkę na torze o każdy punkt. W gonitwie 5. Leon Madsen i Grzegorz Zengota do samej mety rywalizowali o drugie miejsce, a ostatecznie górą okazał się zawodnik FOGO Unii Leszno, który zastąpił w tych zawodach Grega Hanocka. Z kolei 8. bieg to ataki Jasona Doyle`a, który próbował odebrać Nielsowi-Kristianowi Iversenowi trzy punkty. Po dwóch seriach z kompletem zwycięstw byli Patryk Dudek i Bartosz Zmarzlik.

Trzecia seria zawodów rozpoczęła się od wygranej Artema Laguty, reprezentującego barwy MRGARDEN GKM Grudziądz, który odrabiał straty spowodowane nieudanym startem w pierwszej gonitwie. W biegu 11. widzowie oglądali groźnie wyglądający wypadek Piotra Protasiewicza. Na szczęście kapitan Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra wstał o własnych siłach. W powtórce bój o wygraną stoczyli dwaj zawodnicy leszczyńskiej Unii – Emil Sayfutdinov i Grzegorz Zengota. Najlepszy z tej pary okazał się Polak. W klasyfikacji generalnej nadal prowadził Dudek przed Zmarzlikiem, a za ich plecami toczyła się wyrównana rywalizacja o awans do półfinałów.

Czwarta seria to przede wszystkim gonitwa 14. i bezpośredni pojedynek liderujących zawodników. Walka zawodników z cyklu Grand Prix toczyła się do samej mety, a pełną pulę zainkasował jeździec Ekantor.pl Falubazu, dzięki czemu powiększył przewagę nad rywalami. W piątej odsłonie rywalizacji w PGE IMME zwyciężali Rune Holta, Maciej Janowski, Emil Sayfutdinov i Leon Madsen. Duńczyk tym samym uzyskał bezpośredni awans do finału wraz z Dudkiem. Pozostała trójka uzyskała prawo startu w półfinałach. Z dalszej części Mistrzostw Ekstraligi odpadli Woffinden, Iversen, Kołodziej, Protasiewicz i Hampel. Do tego grona należał również ubiegłoroczny zwycięzca Krystian Pieszczek, który zdobył 3 punkty.

Pierwszy półfinał zdecydowanie należał do Bartosza Zmarzlika, który zwyciężył z dużą przewagą nad Janowskim, Sayfutdinovem oraz Zengotą i awansował do wielkiego finału. W drugim sensacją okazał się Kacper Woryna. Pokonał on faworytów do awansu – Doyle`a, Holtę oraz Lagutę. Warto zaznaczyć, że młodzieżowiec z Rybnika zwyciężył…z trzeciego pola, które do tej pory nie było szczęśliwe dla zawodników.

Wielki finał odbył się dwa razy, a to za sprawą przerwania pierwszej odsłony przez sędziego Wojciecha Grodzkiego, który dopatrzył się „lotnego” startu Patryka Dudka. Polak otrzymał ostrzeżenie. W powtórce najlepiej wystartował Leon Madsen, który odskoczył reszcie stawki i zdecydowanie wygrał zawody, natomiast do końca trwała rywalizacja o drugie miejsce. Ostatecznie za zawodnikiem z Częstochowy przyjechał Woryna, pokonując dopiero na ostatnich metrach Zmarzlika. Czwarty uplasował się Dudek.

Dla Duńczyka była to pierwsza wygrana w PGE IMME. Na konferencji prasowej żużlowiec nie ukrywał radości. – Fajnie smakuje wygrana w IMME, to trochę także rewanż za Drużynowy Puchar Świata na polskich zawodnikach. Jestem szczęśliwy, że zwyciężyłem i dołożyłem coś indywidualnego. […] To była szesnastka najlepszych zawodników PGE Ekstraligi, a prawdopodobnie i świata – tłumaczył Madsen. Z kolei wicemistrz z Rybnika swoją pozycję zawdzięczał swojej ekipie. – Cieszę się, że tak to się potoczyło wszystko, ale gdyby nie pomoc mechaników i wszystkich dookoła, gdyby nie to wsparcie, to bym tutaj nie stał – powiedział Woryna. Bartosz Zmarzlik uważał, że najważniejsza w turnieju była dyspozycja dnia. – Wszystkie pola były dobre. Jak ktoś był dobrze dysponowany, to z każdego można było coś ugrać […].

W finale PGE IMME zobaczyliśmy pierwszego, czwartego, jedenastego i piętnastego zawodnika klasyfikacji indywidualnej PGE Ekstraligi.

Madsen triumfował po starcie z drugiego pola, które było jednym z najkorzystniejszym na gdańskim torze. Zawodnicy startujący w niebieskim kasku zwyciężyli łącznie w ośmiu biegach. Więcej wygranych (10) odniesiono tylko z toru A, który jednak nie pomógł Patrykowi Dudkowi w finale. Kibice długo czekali na pierwszy triumf z trzeciego pola. W rundzie zasadniczej nie udało się to żadnemu zawodnikowi. Dopiero Kacper Woryna przerwał klątwę ciążącą nad białym kaskiem, zaskakując rywali świetnym startem w drugim półfinale.

Junior ROW-u popisał się w ostatnim biegu najlepszą akcją poniedziałkowego turnieju, wyprzedzając na ostatnim metrach Bartosza Zmarzlika. Było to pierwsze zwycięstwo Woryny nad liderem Cash Broker Stali Gorzów w zawodach rozgrywanych pod szyldem PGE. W meczach ligowych Zmarzlik dwukrotnie ogrywał rybniczanina, a podobnie było także w trzecim wyścigu PGE IMME. W wielkim finale Woryna wreszcie pokonał najskuteczniejszego zawodnika PGE Ekstraligi, ale musiał się przy tym sporo nagimnastykować.

Rybniczanin był kolejnym przykładem na to, że nie ważne jak się zaczyna, ale ważne jak się kończy. Woryna zakończył rundę zasadniczą dopiero na dziesiątym miejscu, ale podobnie jak Grigorij Laguta w 2015 roku, awansował do finału. Rosjanin pozostaje jedynym zwycięzcą PGE IMME, który przebijał się do najważniejszego biegu przez półfinały. W pozostałych edycjach na najwyższym stopniu stawali najlepsi po rundzie zasadniczej. Emil Sayfutdinov (2014) i Krystian Pieszczek (2016) przewodzili szesnastoosobowej stawce po pięciu seriach startów, natomiast Leon Madsen był gorszy tylko od Patryka Dudka.

Wyniki:
1. Leon Madsen (Włókniarz Vitroszlif CrossFit) – 12 (2,1,3,3,3) + 1. miejsce w finale
2. Kacper Woryna (ROW Rybnik) – 7 (2,1,1,3,d) + 2. miejsce w finale
3. Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów) – 12 (3,3,2,2,2) + 3. miejsce w finale

4. Patryk Dudek (Ekantor.pl Falubaz) – 13 (3,3,3,3,1) + 4. miejsce w finale
5. Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz) – 11 (0,3,3,3,2)
6. Rune Holta (Włókniarz Vitroszlif CrossFit) – 9 (3,0,1,2,3)
7. Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno) – 9 (1,2,2,1,3)
8. Jason Doyle (Ekantor.pl Falubaz) – 9 (3,2,1,1,2)
9. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) – 7 (2,t,2,0,3)
10. Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno) – 7 (1,2,3,0,1)
11. Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław) – 7 (0,2,2,2,1)
12. Niels Kristian Iversen (Cash Broker Stal Gorzów) – 6 (0,3,1,1,1)
13. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) – 4 (1,1,0,2,0)
14. Piotr Protasiewicz (Ekantor.pl Falubaz) – 4 (2,1,w,1,d)
15. Krystian Pieszczek (MRGARDEN GKM Grudziądz) – 3 (1,0,0,d,2)
16. Jarosław Hampel (Ekantor.pl Falubaz) – 0 (0,0,0,0,0)

17. Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław) – 0 (0)
18. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) – NS

 

Kuba Łączkowski
Rafał Gurgurewicz (statystyki)
Fotorelacje: Marcin Karczewski i Dariusz Ryl

Żużel: 
Słowa kluczowe: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Kompletny Zmarzlik w Kryterium Asów. Dwóch kadrowiczów na podium
Bartosz Zmarzlik z kompletem punktów zwyciężył w bydgoskim Kryterium... więcej
Fundacja PZM: 1.5 proc. ma znaczenie
Okres rozliczania dochodów za 2023 rok to okazja do wsparcia potrzebujących... więcej
2024 ORLEN FIM SGP of Poland – Warsaw: pierwszy turniej z nowym formatem kwalifikacji
Wyjątkowy turniej na PGE Narodowym będzie także miejscem, w którym... więcej
Dwa turnieje żużlowe z udziałem gwiazd przed startem sezonu na żywo w Motowizji
Dwa najbliższe weekendy na antenie Motowizji będą niezwykle interesujące... więcej
Zgromadzenie Ogólne MACEC w Rumunii
16 marca w Bukareszcie w Rumunii odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego... więcej
Żużel. 2024 ORLEN FIM SGP of Poland – Warsaw 11 maja. Zobacz najlepszych żużlowców świata!
Już 11 maja na PGE Narodowym w Warszawie ponownie będzie można... więcej
Franz Zorn z trzecim złotem Mistrzostw Europy. Srebro dla Jimmiego Olsena, brąz dla Maxa Niedermeiera
Weekend w Sanoku w całości należał do Franza Zorna. Austriak... więcej
Ekscytująca walka o tytuł mistrza Europy w Sanoku! Pierwszy turniej dla Zorna
Franz Zorn wygrał w Sanoku pierwszy z dwóch turniejów finałowych... więcej
Na nowej maszynie o spełnienie marzeń
– Momenty zwątpienia? Takie miałem w zeszłym roku, po moim... więcej

Strony

- Archiwum