Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran laureatami nagrody Fair Play PKOL

Dzisiaj w Warszawie Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran otrzymali prestiżową nagrodę Fair Play Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Rajdowi Mistrzowie Europy zostali uhonorowani za sportową postawę, jaką zaprezentowali podczas ubiegłorocznego Rajdu Barum.

Czeska impreza była siódmą rundą Rajdowych Mistrzostw Europy. Kajetanowicz i Baran reprezentujący LOTOS Rally Team przystępowali do niej w roli liderów klasyfikacji cyklu. Na drugim odcinku specjalnym jadąca przed Polakami załoga Consani/Manzo uległa poważnemu wypadkowi. Francuzi wypadli z drogi na bardzo szybkiej partii, przy prędkości około 160 km/h, wielokrotnie dachowali i doszczętnie rozbili swój rajdowy samochód.

Zgodnie z przepisami załoga, która zauważy wypadek na odcinku specjalnym, ma obowiązek zatrzymać się, rozpocząć procedurę wypadkową, udzielić poszkodowanym pierwszej pomocy i zawiadomić organizatorów rajdu. Jazdę można kontynuować jedynie jeśli zawodnicy, którzy ulegli wypadkowi, pokażą znak „OK”, będący sygnałem dla nadjeżdżających załóg, że pomoc nie jest potrzebna. Przed Kajetanowiczem i Baranem do wypadku Francuzów dojechali jeszcze mistrzowie Czech. Polacy zauważyli, że poszkodowana załoga nie pokazuje znaku OK, a jadący przed nimi Czesi nie stoją przy rozbitym Citroenie Consaniego i Manzo, więc zatrzymali się na odcinku specjalnym, by sprawdzić czy rywalom coś się stało i ewentualnie udzielić im niezbędnej pomocy. Czas, który Kajetanowicz i Baran stracili na tym odcinku specjalnym z powodu zatrzymania się przy wypadku, został później skorygowany przez sędziów. Polacy, po upewnieniu się, że ich rywale są cali i zdrowi, mogli kontynuować walkę o czołowe lokaty w zawodach, które ostatecznie ukończyli na trzeciej pozycji, umacniając się tym samym na prowadzeniu w klasyfikacji mistrzostw.

W poprzednich latach, to przyznawane od 1964 r. wyróżnienie, otrzymywały tak znakomite osobistości polskiego sportu jak Irena Szewińska, Ryszard Szurkowski, Waldemar Baszanowski, Andrzej Grubba, Adam Małysz czy Kazimierz Górski.

- W samochodzie rajdowym jesteśmy ekstremalnie skupieni, decyzje podejmujemy w ciągu ułamków sekund i dosłownie nie ma miejsca na zawahanie - mówi Kajetan Kajetanowicz. - Gdy zobaczyłem rozbity samochód Roberta i Benoita, to wiedziałem, że ich wypadek musiał być bardzo poważny. Nie darowałbym sobie, gdyby coś im się stało, a my nie udzielilibyśmy im pomocy. Nie żałuję tej decyzji. Drugi raz postąpiłbym dokładnie tak samo, pewnie jak każdy, kto kocha życie i ma świadomość jak łatwo można je stracić.

- To jest bardzo ważna dla nas nagroda, ale otrzymaliśmy ją za coś dla nas oczywistego. W takiej chwili człowiek nie myśli o zwycięstwie, czy porażce - powiedział Jarek Baran.

Samochody: 
Źródło zdjęcia: 

News

GSMP 2016 w międzynarodowym towarzystwie
Sezon 2016 w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski (GSMP) będzie na... więcej
Zapletal otwiera listę
Miroslav Zapletal z priorytetu FIA i Bartosz Momot, ubiegłoroczny zwycięzca... więcej
Szybkie Saxo Sztwiertni
Tomasz Sztwiertnia i Krzysztof Pietruszka (Citroen Saxo) zwyciężyli w I rundzie... więcej
Galeria zdjęć z 5. rajdu Mikołowsko-Żorskiego
Zdjęcia autorstwa Grzegorza Rybarskiego www.FOTORAJDY.pl
Artur Janosz ponownie w czołówce podczas testów GP3 w Barcelonie
Artur Janosz zakończył ostatnie oficjalne testy serii GP3 uzyskując w... więcej
Wypowiedzi zawodników przez 1. rundą Lamborghini Blancpain SuperTrofeo 2016
Rafał Mikrut:Nie mogę się doczekać pierwszego wyścigu Lamborghini Huracan... więcej
Wypowiedzi zawodników przed Baja Carpathia 2016
Aleksander Szandrowski:Druga runda RMPST zbliża się wielkimi krokami, a ja z... więcej
Artur Janosz zaliczy w Barcelonie kolejne oficjalne testy GP3
Po udanych oficjalnych testach w Estoril i Walencji, Artur Janosz udaje się w... więcej
Wypowiedzi zawodników przed pierwszą rundą Euroformula Open
Antoni Ptak:Nie mogę się już doczekać powrotu do Estoril i pierwszych wyścigów... więcej

Strony

- Archiwum