Al-Attiyah triumfuje w Columna Medica Baja Poland i zgarnia Puchar Świata

Nasser Al-Attiyah (Toyota Hilux Overdrive) – zwycięzca Rajdu Dakar w 2011 i 2015 roku wygrał Columna Medica Baja Poland i tym samym po raz drugi z rzędu (a trzeci w karierze) przypieczętował triumf w Pucharze Świata w Rajdach Terenowych. 45-letni kierowca z Kataru pilotowany przez Francuza Mathieu Baumela prowadził w szczecińskim klasyku od startu do mety.

Druga lokata należała do gościnnie startującego w Columna Medica Baja Poland Krzysztofa Hołowczyca, który podobnie jak przed rokiem był pilotowany przez Łukasza Kurzeję. Kierowca z Olsztyna, który na mecie ubiegłorocznej edycji imprezy ogłosił zakończenie kariery w rajdach terenowych nie dorzucił do swojego dorobku szóstego zwycięstwa w Baja Poland. Kluczowy dla losów zawodów był pierwszy przejazd odcinka specjalnego na poligonie w Drawsku Pomorskim gdzie zwycięzca Pucharu Świata z 2013 roku złapał kapcia i był zmuszony do zmiany koła na oesie.

Podium uzupełniła doświadczona załoga ORLEN Team, Marek Dąbrowski i Jacek Czachor (Toyota Hilux Overdrive). Tuż za nią uplasowali się Jakub Przygoński i Tom Colsoul (MINI ALL4 Racing). Na piątym miejscu zmagania ukończył kolejny zawodnik MINI ALL4 Racing Erik Van Loon, a tuż za nim uplasował się debiutujący w rajdach terenowych Martin Prokop pilotowany przez niezwykle doświadczoną Ilkę Minor (Ford F150 Raptor). Za czesko-austriackim duetem znalazł się znany z poprzednich edycji szczecińskiego klasyka Miroslav Zapletal (Hummer H3 EVO VII), zaś 8. lokata należała do Jesa Munka pilotowanego przez Rafała Martona (Toyota Hilux Overdrive). Pozycja numer 9 to chilijski zawodnik Boris Garafulic (MINI ALL4 Racing obsługiwany przez niemiecki X-raid) a czołową dziesiątkę zamknął reprezentujący barwy Columna Medica Michał Małuszyński jadący w parze ze swoją żoną Julitą (Toyota Hilux Overdrive).

W kategorii T2 zwycięstwo odniósł Marcin Sobiech pilotowany przez Inez Kielibę (Mitsubishi Pajero) a drugie miejsce zajęli Robert Kufel z Danielem Dymurskim (Nissan Navara). Trzecią lokatę w tej kategorii zajęła Klaudia Podkalicka (Mitsubishi Pajero). W T3 triumfowali po raz drugi z rzędu znani z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, Aron Domżała i Szymon Gospodarczyk (Polaris RZR 1000).

Columna Medicia  Baja Poland stanowiła także piątą rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. W tym przypadku zwycięstwo odniósł Krzysztof Hołowczyc, który wyprzedził Marka Dąbrowskiego i Jakuba Przygońskiego. Podobnie wyglądała klasyfikacja mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych (CEZ).

W Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych w grupie S1 zwyciężyła załoga Tomasz Gołka/Filip Gołka (Jeep Wrangler) a w grupie S2 Dariusz Krzywkowski/Bartłomiej Krzywkowski (Mitsubishi Pajero). Wśród motocyklistów startujących w ramach Pucharu Polski w Rajdach Baja zwycięstwo odniósł Maciej Giemza (KTM EXC 450), w kategorii UTV triumfowała para Robert Dorosz/Michał Osuch (Polaris RZR 1000), w Q2 najszybszy okazał się Piotr Serbista (Yamaha Raptor 750), a w Q4 Arkadiusz Lindner (Can-Am Renegade 1000).

 

Zwycięzcy odcinków specjalnych:

OS 1 – Al-Attiyah

OS 2 – Al-Attiyah

OS 3 – Hołowczyc

OS 4 – Hołowczyc

OS 5 – Hołowczyc

OS 6 – Al-Attiyah

OS 7 – Hołowczyc

 

Liderzy Columna Medica Baja Poland

OS 1-7 – Al-Attiyah

 

Klasyfikacja Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych po siedmiu rundach:

  1. Al-Attiyah - 210
  2. Al-Rajhi – 93
  3. Hirvonen – 78
  4. Wasiliew – 74
  5. Dąbrowski – 56
  6. Menzies – 55
  7. Domżała – 40
  8. Sazonow – 34
  9. Przygoński 32
  10. Seaidan – 32

 

Wypowiedzi po Columna Medica Baja Poland:

Nasser Al-Attiyah (Toyota Hilux Overdrive): - Fantastycznie! Czuję się świetnie. Dziś po południu znałem już odcinki specjalne, dzięki czemu mogłem jechać zdecydowanie szybciej. Wygraliśmy pięć rund Pucharu Świata i już w Szczecinie sięgnęliśmy po końcowe zwycięstwo. To był perfekcyjny weekend.

Krzysztof Hołowczyc (MINI ALL4 Racing): - Cóż, taki jest sport i nie ma co gdybać. Jechaliśmy najszybciej jak potrafiliśmy i cieszę się, że po rocznej przerwie jestem w stanie wciąż jechać bardzo szybko. To znaczy, że w głowie wszystko jeszcze działa tak, jak należy. Ogromne podziękowania dla wszystkich kibiców, którzy wspierali nas w ten weekend w Szczecinie. To nas niesie i daje niesamowitą energię.

Marek Dąbrowski (Toyota Hilux Overdrive): - Jesteśmy na mecie, ostatnie kilometry jechaliśmy już bez zbędnego ryzyka, bo warunki nie były łatwe, o czym świadczy skrócenie ostatniego odcinka o połowę.

Jakub Przygoński (MINI ALL4 Racing): - Czwarte miejsce, można powiedzieć, że szczęście nie sprzyjało nam na tych zawodach. Z drugiej strony cieszy dobre tempo, które pozwalało nam notować czasy w czołowej trójce. Musimy teraz popracować nad samochodem, który czekają gruntowne przygotowania do Dakaru. Jeśli wyeliminujemy wszystkie drobne usterki, które pojawiały się z powodów eksploatacyjnych, będzie jeszcze lepiej.

Erik van Loon (MINI ALL4 Racing): - Kończymy Columna Medica Baja Poland na piątym miejscu, choć jeśli spojrzymy na czasy poszczególnych odcinków, nasze tempo było zdecydowanie lepsze. To pozytywny aspekt na przyszłość.

Miroslav Zapletal (H3 EVO VII): - Nie jest to wymarzony rezultat, jednak cieszymy się z obecności na mecie w jednym kawałku. Bardzo lubię rajd w Szczecinie, za szybko się skończył!

Martin Prokop (Ford F150 Raptor): - Wczoraj jechało mi się zdecydowanie lepiej, na niedzielnych odcinkach specjalnych miejscami było za ostro. Szóste miejsce na początek przygody z nowym samochodem to optymistyczny wynik. Teraz musimy skupić się na wymianie silnika i przygotowaniach przed Rajdem Dakar.

Jes Munk (Toyota Hilux Overdrive): - To był świetny rajd, bardzo spodobała mi się polska runda Pucharu Świata. Jestem zadowolony z naszego wyniku.

Tomas Ourednicek (H3 EVO I): - Na przedostatnim odcinku specjalnym złapaliśmy kapcia, jednak już wcześniej nie mieliśmy szans na dobry wynik, więc chcieliśmy nacieszyć się samą jazdą. Było bardzo gorąco, a w trakcie jazdy awarii uległ nawiew.

Michał Małuszyński (Toyota Hilux Overdrive): - Jesteśmy bardzo zmęczeni, więc pierwszym zadaniem po zakończeniu rajdu będzie praca nad poprawieniem kondycji. Świetne doświadczenie, na którym będziemy się teraz opierać. Dziękuję mojej żonie, Julicie, która wykonała świetną pracę w roli pilota. Emocje nie do opisania.

Marcin Łukaszewski (BMW GPR Seria 1): - Jechaliśmy wszystko, co można było. Dobrze, że jesteśmy na mecie. Musimy zostawić ten rajd za sobą i skupić się na nadchodzących startach. Kolejna szkoła i nowe doświadczenie.

Samochody: 
Źródło zdjęcia: 

News

ADAC Rallye Deutschland - Galeria zdjęć
Autor zdjęć: Marcin Kaliszka www.rallyfoto.pl
Rajd Śląska: historyczny spektakl na ponad 20 rajdówek sprzed lat
Sezon Motul HRSMP wkracza w kluczową fazę. Do końca sezonu pozostały jeszcze... więcej
Mocna obsada ORLEN Baja Poland 2019
(23.08.2019) Terranova, Przygoński, Wasiliew, Hołowczyc – to nazwiska... więcej
500 wyścig DTM na Niemieckim torze Lausitzring
W najbliższy weekend odbędzie się jubileuszowy 500 wyścig DTM na Niemieckim... więcej
Polacy wśród faworytów – ORLEN Baja Poland już za tydzień
(20.08.2019) Blisko 100 zgłoszeń otrzymali organizatorzy ORLEN Baja Poland... więcej
22 Grand Prix Sopot - Gdynia: Weekend w Sopocie kolejnym sukcesem Szymona Łukaszczyka
Niedzielna odsłona 22 Grand Prix Sopot – Gdynia , będąca 10 Rundą... więcej
22 Grand Prix Sopot – Gdynia: Szymon Łukaszczyk znowu wygrywa wyścig
Szymon Łukaszczyk (Mitsubishi Lancer EVO V AMS) zwyciężył w sobotniej, 9... więcej
22 Grand Prix Sopot – Gdynia: Gwiazdy motorsportu przy sopockim Molo
Komplet 58 kierowców zgłoszonych do 22 Grand Prix Sopot – Gdynia pojawił... więcej
GSMP: Nadmorskie wyścigi „górali”
W dniach 16-18 sierpnia, jako podwójna runda Górskich Samochodowych Mistrzostw... więcej

Strony

- Archiwum