Aron Domżała, po czterech latach ponownie tworzący załogę z Kamilem Hellerem, uzyskał najlepszy wynik na zakończenie Junior WRC. 25-letni warszawski kierowca zajął piąte miejsce w brytyjskiej rundzie i awansował na siódmą lokatę w końcowej punktacji.
Od pierwszego oesu do mety prowadził Alastair Fisher, który wygrał drugą rundę z rzędu i sięgnął po wicemistrzostwo. Martin Koči, drugi ze stratą 1.18, wywalczył trzecie miejsce w JWRC.
- Osiągnęliśmy nasz cel w tym rajdzie i dokonaliśmy tego nie popełniając żadnych błędów - mówił Alastair Fisher. - Było dla nas ważne, żeby wygrać w Wielkiej Brytanii. Ten sezon okazał się bardzo pozytywny. Pokazaliśmy, że potrafimy odnosić zwycięstwa. Szkoda, że w Portugalii przytrafił się błąd, ale wygrane we Francji i tutaj zdecydowanie stanowiły najlepsze punkty w roku.
Henri Haapamäki, pierwszy raz jadący DS3 R3T, walczył z Kočim o drugą lokatę, jednak błąd w sobotni wieczór relegował Fina na czwarte miejsce. Dzisiaj Haapamäki awansował po awarii turbosprężarki w Citroënie Simone Tempestiniego. Molly Taylor ukończyła rundę jako czwarta. Za Domżałą znalazł się Quentin Giordano, który w piątek rolował na Gartheiniog 2 i skorzystał z Rally 2.